A Pan to tak na serio uważa, że Instytut to jest powołany do obiektywnych badan historycznych, czy robi sobie tak potrójnie zawinięte jaja kpiarskie?
Ja nie wiem, ja twierdzę, że nawet jak IPN nie jest obiektywny, to nie powinien sprawiać wrażenia nieobiektywnego.
Znaczy jak zwykle spragniony żem odpowiedniej dozy hipokryzji, bo wbrew pozorm czasem i ona potrzebna:)
Acz pewnie wtedy bym krytykował IPN za hipokryzję, no:)
Panie Ktosiu,
A Pan to tak na serio uważa, że Instytut to jest powołany do obiektywnych badan historycznych, czy robi sobie tak potrójnie zawinięte jaja kpiarskie?
Ja nie wiem, ja twierdzę, że nawet jak IPN nie jest obiektywny, to nie powinien sprawiać wrażenia nieobiektywnego.
grześ -- 01.04.2009 - 15:11Znaczy jak zwykle spragniony żem odpowiedniej dozy hipokryzji, bo wbrew pozorm czasem i ona potrzebna:)
Acz pewnie wtedy bym krytykował IPN za hipokryzję, no:)