No patrzcie państwo, IPN ostatnią państwową instytucją zatrudniającą jeszcze PiS-owców – panu Leszkowi kością w gardle.
Trzeba więc i na tą ostatnią jeszcze zajazd z kapitanem Rykówem wykonać, odbić ostatnią redutę. A potem roztopić się już spokojnie w matuszce Ro…sorry – Unii.
“Solidarność” była wielopoglądowym i tolerancyjnym ruchem. Mdli mnie gdy widzę, że w IPN mają głównie pracę ci, którzy są reprezentantami tych środowisk, które w latach 80. były w kontrze do “S”. Dziś na garbie tego, co zrobili ludzie dla “S” robią sobie narodowo-endeckie kariery, a o myśli o pluralizmie należy zapomnieć.
Crazy Cat
No patrzcie państwo, IPN ostatnią państwową instytucją zatrudniającą jeszcze PiS-owców – panu Leszkowi kością w gardle.
Trzeba więc i na tą ostatnią jeszcze zajazd z kapitanem Rykówem wykonać, odbić ostatnią redutę. A potem roztopić się już spokojnie w matuszce Ro…sorry – Unii.
“Solidarność” była wielopoglądowym i tolerancyjnym ruchem. Mdli mnie gdy widzę, że w IPN mają głównie pracę ci, którzy są reprezentantami tych środowisk, które w latach 80. były w kontrze do “S”. Dziś na garbie tego, co zrobili ludzie dla “S” robią sobie narodowo-endeckie kariery, a o myśli o pluralizmie należy zapomnieć.
leszek.sopot -- 01.04.2009 - 15:20