Jeśli niewinnie się człowiek przesiedzi, to ma prawo domagać się zadość uczynienia od władzy, która go skazała. W takim wypadku służby dały ciała i należy zmienić ich władze. Tu dyskutujemy o działaniu względem terrorystów, a nie zwykłych ludzi. Jeśli Pan nie rozumie różnicy, to Pański problem, ale nie musi się Pan chwalić.
Panie Jurku!
Jeśli niewinnie się człowiek przesiedzi, to ma prawo domagać się zadość uczynienia od władzy, która go skazała. W takim wypadku służby dały ciała i należy zmienić ich władze. Tu dyskutujemy o działaniu względem terrorystów, a nie zwykłych ludzi. Jeśli Pan nie rozumie różnicy, to Pański problem, ale nie musi się Pan chwalić.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 14.05.2009 - 11:44