Obrażanie uczuć religijnych, to nie jest obrażanie Boga. To obraza uczuć ludzi, którzy są chronieni przez prawo państwowe dlatego, bo dobrem (wartością) – z punktu widzenia prawa państwowego i ładu społecznego, który ma ono zapewniać – jest poszanowanie indywidualnej i zbiorowej wiary w Boga oraz kultu religijnego. Prawo państwowe nie chroni Boga, chroni ludzi i ich religijną tożsamość. W Iranie owszem, u nas – nie.
-->Autor
Obrażanie uczuć religijnych, to nie jest obrażanie Boga. To obraza uczuć ludzi, którzy są chronieni przez prawo państwowe dlatego, bo dobrem (wartością) – z punktu widzenia prawa państwowego i ładu społecznego, który ma ono zapewniać – jest poszanowanie indywidualnej i zbiorowej wiary w Boga oraz kultu religijnego. Prawo państwowe nie chroni Boga, chroni ludzi i ich religijną tożsamość. W Iranie owszem, u nas – nie.
referent Bulzacki -- 13.08.2009 - 20:42