Gwar!
Ludzie!
Klezmerzy!
Tych ostatnich nie było…
Może coś jeszcze dorzucę. Nie wiem, nie wiem.
Zakłócenia jakich doznałam, zepsuły mi tfurczość.
I tak dobrze, że coś się udało.
Inna rzecz, że ja tam byłam w dniu uruchomienia, więc może nie wszystko było rozkręcone.
No czytelnika się nie zadowoli, co za los…
:)
Borsuku
Gwar!
Ludzie!
Klezmerzy!
Tych ostatnich nie było…
Może coś jeszcze dorzucę. Nie wiem, nie wiem.
Zakłócenia jakich doznałam, zepsuły mi tfurczość.
I tak dobrze, że coś się udało.
Inna rzecz, że ja tam byłam w dniu uruchomienia, więc może nie wszystko było rozkręcone.
No czytelnika się nie zadowoli, co za los…
:)
Gretchen -- 31.08.2009 - 22:25