popieram zdanie p.Maciejewskiego – przykald dzieci, ktore szybko i efektywnie ucza sie jezyka obcego -jest jaknajbardziej przekonywujacy. Mozna przyjac, ze germanista powinien umiec odrozniac nauke wiedzy o jezyku, a umiejetnoscia poslugiwania sie jezykiem werbalna nauka jezyka.
To przeciez logiczna roznica,jak pomiedzy teoria i praktyka w kazdym zawodzie. O ile prostemu elektromonterowi jest latwiej posiasc teorie ukladania np.kabli/przeczytac jakas ksiazke/-napewno trudniej jest inzynierowi posiasc technike ich ukladania w praktycznym wykonaniu wyznaczenie optymalnej trasy w terenie, montaz,poslugiwanie sie praktyczne wiertarka,starannosc ulozenia kabli. Przynajmnej te dwie osiagalne w pewnym przedziale czasowym czynnosci sa na tyle kompatybilne,ale podlegaja rewelantnym przesunieciom czasowym. Nalezy przyjac efektywnosc jako kryterium sukcesu – maksimum umiejetnosci w najkrotszym czasie. Reszta to balast przestarzalych modeli nauczania rodem z prl.
re: Jak się uczyć języka nie tylko niemieckiego-poradnika Grzesi
popieram zdanie p.Maciejewskiego – przykald dzieci, ktore szybko i efektywnie ucza sie jezyka obcego -jest jaknajbardziej przekonywujacy. Mozna przyjac, ze germanista powinien umiec odrozniac nauke wiedzy o jezyku, a umiejetnoscia poslugiwania sie jezykiem werbalna nauka jezyka.
To przeciez logiczna roznica,jak pomiedzy teoria i praktyka w kazdym zawodzie. O ile prostemu elektromonterowi jest latwiej posiasc teorie ukladania np.kabli/przeczytac jakas ksiazke/-napewno trudniej jest inzynierowi posiasc technike ich ukladania w praktycznym wykonaniu wyznaczenie optymalnej trasy w terenie, montaz,poslugiwanie sie praktyczne wiertarka,starannosc ulozenia kabli. Przynajmnej te dwie osiagalne w pewnym przedziale czasowym czynnosci sa na tyle kompatybilne,ale podlegaja rewelantnym przesunieciom czasowym. Nalezy przyjac efektywnosc jako kryterium sukcesu – maksimum umiejetnosci w najkrotszym czasie. Reszta to balast przestarzalych modeli nauczania rodem z prl.
-wz
wasylzly -- 13.09.2009 - 21:29