na razie polega to głównie na podnoszeniu rozmaitych rzeczy z podłogi i odkładaniu ich we właściwe miejsca :) Umyłam też trochę naczyń w zimnej wodzie – paskudztwo – wypiję jeszcze herbę i grzeję pełen czajnik na kąpiel :/ niezmiernie to ekologiczne i pewnie ocalam w ten sposób jakieś dzieci w Sudanie, ale wolałabym jednak, żeby włączyli ciepłą.
Panie Marku, pozdrawiam :) Koleżanka ciągnęła mnie właśnie do Wrocka na te dni, ale trzeba czasem posiedzieć na przysłowiowej dupie :)
No więc się wzięłam za to,
na razie polega to głównie na podnoszeniu rozmaitych rzeczy z podłogi i odkładaniu ich we właściwe miejsca :) Umyłam też trochę naczyń w zimnej wodzie – paskudztwo – wypiję jeszcze herbę i grzeję pełen czajnik na kąpiel :/ niezmiernie to ekologiczne i pewnie ocalam w ten sposób jakieś dzieci w Sudanie, ale wolałabym jednak, żeby włączyli ciepłą.
Panie Marku, pozdrawiam :) Koleżanka ciągnęła mnie właśnie do Wrocka na te dni, ale trzeba czasem posiedzieć na przysłowiowej dupie :)