ale to nic nie znaczy.
Bo mnie się wszystko kojarzy, w zależności od tego, co robi w danej chwili moje ego. No i w tej danej chwili to ego ma zamiar bronić urzędy użyteczności publicznej na wyspie.
Do upadłego.
Ja – w odwrotności do Grzesia – rozumiem,
ale to nic nie znaczy.
Bo mnie się wszystko kojarzy,
w zależności od tego,
co robi w danej chwili moje ego.
No i w tej danej chwili to ego
ma zamiar bronić urzędy użyteczności publicznej
na wyspie.
Do upadłego.
merlot -- 28.12.2009 - 23:22