W poście nie ma nic o religii, jedynie o duchowości religijnej która odnosi się nie do obrzędowości religijnej ale do relacji z Bogiem.
A w następnym zdaniu zaznaczyłeś (a ja wytłuściłam):
Gdybym chciał zdefiniować religię jako taką, jest to wg mnie ( i dla mnie ) sposobem trwania w relacji z Bogiem.
Moja znajomość Twojego pisania mnie nie zawiodła. A teraz zabawiaj Towarzystwo “duchowością religijną”, którą utożsamiasz z religią (w ujęciu KRK, jak mniemam), jako “relacją z Bogiem”.
Nic tu po mnie. Na szczęście. Odetchnąłeś z ulgą? :)
ps. Bardzo żałuję, że nie ma na TXT Synergie. On nie miał doktrynalnych klapek na oczach i odróżniał te dwa, fundamentalne, pojęcia.
[edycja]
Ty nawet nie umiesz zauważyć, że moja uwaga dotycząca spójnika “a” odnosiła się do postawionego przeze mnie pytania. Szkoda gadać... [/edycja]
Nie uciekaj, Poldku! :)
Raczyłeś napisać (a ja raczyłam wytłuścić):
W poście nie ma nic o religii, jedynie o duchowości religijnej która odnosi się nie do obrzędowości religijnej ale do relacji z Bogiem.
A w następnym zdaniu zaznaczyłeś (a ja wytłuściłam):
Gdybym chciał zdefiniować religię jako taką, jest to wg mnie ( i dla mnie ) sposobem trwania w relacji z Bogiem.
Moja znajomość Twojego pisania mnie nie zawiodła. A teraz zabawiaj Towarzystwo “duchowością religijną”, którą utożsamiasz z religią (w ujęciu KRK, jak mniemam), jako “relacją z Bogiem”.
Nic tu po mnie. Na szczęście. Odetchnąłeś z ulgą? :)
ps. Bardzo żałuję, że nie ma na TXT Synergie. On nie miał doktrynalnych klapek na oczach i odróżniał te dwa, fundamentalne, pojęcia.
[edycja]
Magia -- 20.01.2012 - 19:26Ty nawet nie umiesz zauważyć, że moja uwaga dotycząca spójnika “a” odnosiła się do postawionego przeze mnie pytania. Szkoda gadać... [/edycja]