a tyle razy Cię prosiłem; przestań w końcu się tłumaczyć.:)
Kto ma zrozumieć, ten rozumie, a kto nie chce, ten się czepia, choćby posiadania….
Jakbyś wytykała komuś nieposiadanie – jakiś jego niedostatek czy brak.
A przecież wiadomo, że chodzi o posiadanie doświadczenia. Znacząco zmieniającego optykę.
Wiem, coś na ten temat, bo kiedy sam zostałem tatą, to podobno zmieniłem się tak, że nawet krewni i bliscy znajomi byli zaskoczeni…:)
Dorciu,
a tyle razy Cię prosiłem; przestań w końcu się tłumaczyć.:)
Kto ma zrozumieć, ten rozumie, a kto nie chce, ten się czepia, choćby posiadania….
Jakbyś wytykała komuś nieposiadanie – jakiś jego niedostatek czy brak.
A przecież wiadomo, że chodzi o posiadanie doświadczenia. Znacząco zmieniającego optykę.
Wiem, coś na ten temat, bo kiedy sam zostałem tatą, to podobno zmieniłem się tak, że nawet krewni i bliscy znajomi byli zaskoczeni…:)
Pozdrawiam serdecznie
yassa -- 05.02.2012 - 13:50