Czy Pani rozumie termin „dementi”? Dementi to zaprzeczenie informacji.
ekai.pl
„ Nie ma mowy o tym, jakoby LOT zabraniał noszenia symboli religijnych pracownikom personelu pokładowego. Kategorycznie odrzucam takie oskarżenia. Chodzi o to, by wykonując czynności pracownicze osoby te nie epatowały swoją religijnością pasażerów, którym ze względu na wyznanie może to przeszkadzać” – mówił wczoraj KAI Leszek Chorzewski, rzecznik prasowy PLLLOT.
Żeby było śmieszniej, sporny punkt regulaminu dotyczył umundurowania:
W rozdziale „ Umundurowanie ” (podrozdział „Biżuteria”) napisano: „Niedozwolone jest noszenie w widocznym miejscu biżuterii obrazującej symbole religijne”.
, co wcześniej ta sama redakcja wyłożyła w sposób następujący:
Zdarzało się, że piloci lub stewardesy wpinali sobie w klapy munduru chrześcijański symbol ryby, nosili krzyżyki lub medaliki.
Oczywiście moja interpretacja słowa pisanego może być błędna. Dlatego będę szczerze zobowiązana, jeśli poda Pan choćby jeden przykład, kiedy to pracownicy służb umundurowanych mogą przyozdabiać noszone przez siebie uniformy (czyli identyczne, określone przepisami stroje – poczynając od ucznia, przez strażaka i wojskowego, na odźwiernych w liberii kończąc) nie tylko “Matkom Boskom w klapie” ale też np. odznaką “Ligi Ochrony Różowych Bobrów”, gminnego koła “Przyjaciół Wójta”, plakietką świadczącą o przynależności do “Klubu Marsjan” czy też logo marki ulubionych majtek.
Napracowałeś się, panie Jerzy. Po co? - nie wiem.
Czy Pani rozumie termin „dementi”? Dementi to zaprzeczenie informacji.
„ Nie ma mowy o tym, jakoby LOT zabraniał noszenia symboli religijnych pracownikom personelu pokładowego. Kategorycznie odrzucam takie oskarżenia. Chodzi o to, by wykonując czynności pracownicze osoby te nie epatowały swoją religijnością pasażerów, którym ze względu na wyznanie może to przeszkadzać” – mówił wczoraj KAI Leszek Chorzewski, rzecznik prasowy PLL LOT.
Żeby było śmieszniej, sporny punkt regulaminu dotyczył umundurowania:
W rozdziale „ Umundurowanie ” (podrozdział „Biżuteria”) napisano: „Niedozwolone jest noszenie w widocznym miejscu biżuterii obrazującej symbole religijne”.
, co wcześniej ta sama redakcja wyłożyła w sposób następujący:
Zdarzało się, że piloci lub stewardesy wpinali sobie w klapy munduru chrześcijański symbol ryby, nosili krzyżyki lub medaliki.
Oczywiście moja interpretacja słowa pisanego może być błędna. Dlatego będę szczerze zobowiązana, jeśli poda Pan choćby jeden przykład, kiedy to pracownicy służb umundurowanych mogą przyozdabiać noszone przez siebie uniformy (czyli identyczne, określone przepisami stroje – poczynając od ucznia, przez strażaka i wojskowego, na odźwiernych w liberii kończąc) nie tylko “Matkom Boskom w klapie” ale też np. odznaką “Ligi Ochrony Różowych Bobrów”, gminnego koła “Przyjaciół Wójta”, plakietką świadczącą o przynależności do “Klubu Marsjan” czy też logo marki ulubionych majtek.
Magia -- 28.02.2012 - 12:45