Będą pojedynkować się na temat, “czy lepszy byłby nam sojusz z Rosją a nie z zachodem”. Będą się bić przez jakieś 2 godziny w tym wątku na ringu. Wyzywam NICPONIA na pojedynek – napisał Igła 7 lutego.
W tym samym czasie, obok, na otwartej widowni, każdy będzie mógł dopingować swojego faworyta oraz komentować na gorąco przebieg pojedynku.
Na koniec zbierzemy głosy i wyłonimy triumfatora. Zapalamy wszystkie reflektory, tuż przed 20:00, w niedzielę wieczór. Przybywajcie i spraszajcie kibiców!
Na pierwszej fotografii ujęcie z poprzedniej walki Igły. Osławiony bulterier PiS-u J. Kurski usiłuje zepchnąć Igłę z zajętej przez niego pozycji. Ze skutkiem widocznym.
Tutaj Nicpoń prezentuje broń naszykowaną na złamanie morale Igły, niestety nie dysponujemy ścieżką dźwiękową do tego ujęcia, a szkoda, bo efekt ponoć piorunujący. Jak będzie, pokaże praktyka w niedzielę wieczór!
Igła
jestem
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 20:00Jestem
Gotowym.
Igła -- 10.02.2008 - 20:00:)
Igła
Igła
no to dawaj.
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 20:01Jadziem, pani Jadziu!
Arturze
:)
jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com
Jacek Jarecki -- 10.02.2008 - 20:01No to Nicponiu
naczinajem
Igła
Igła -- 10.02.2008 - 20:01Igło
Igła zaczyna!!!
Jacek Jarecki -- 10.02.2008 - 20:01jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com
Jarecki
OK, nie mam podkowy w rekawicach.
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 20:02Minęło
17 lat od odzyskanie niepodległości ( od sowietów ), jeszcze mniej od wyjścia A.Cz. a tu przychodzi Nicpoń i mówi, ze on by chciał spowrotem z Rosja mały układ Warszawski podpisać , sojusze przywrócić i wspólnego wroga tępić.
Jakiego wroga panie Nicponiu?
Igła -- 10.02.2008 - 20:03Igła
Igła
jakiego się da.
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 20:04Znaczy Marsjan
też?
Igła -- 10.02.2008 - 20:05Igła
Igła
jak wylądują między Odrą i Bugiem to też.
Ale póki co, mieliśmy gadać o tym, czy dla Polski jest korzystniejszy sojusz z Moskwą czy z Bruxelą.
Miałeś zacząć a wyszedłes od żartu.
Zacznij normalnie.
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 20:07Nie wyszedłem od żartu
tylko od fundamentów.
Sojusz zawiera się albo przeciw komuś albo dla pozytków wewnetrznych.
Igła -- 10.02.2008 - 20:09Nie widzę wspólnego dla nas i dla Rosji wspólnego wroga i nie widze dla nas pozytków wewnętrznych płynących do nas z Rosji
.A ty widzisz?
Igła
Igła
Widzę.
Natomiast, miałeś zacząć, co ja rozumiem, że miałes nakreślić sytuację, w której powinniśmy się związać z Bruxelą.
Wtedy ja bym ci odpowiedział, dlaczego nie i dlaczego lepierj z Rosją.
To jak będzie? Bo tak nie zaczniemy.
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 20:11Znaczy ja
mam udowadniać nie bycie wielbłądem?
Igła
Igła -- 10.02.2008 - 20:12Cóż
może i jestem koniem albo lamą.
Nie jestem natomiast idiotą ani niewolnikiem a nawet zamordystą.
Choć paru durniom po mordzie bym nakład.
generalnie tym co to niby Naród i prawicę reprezentują.
Oba fałszywie i zdradziecko.
Igła
Igła -- 10.02.2008 - 20:14Igła,
słuchaj, trochę nam się to rozłazi, zanim jeszcze zaczęliśmy.
Jest sytuacja taka:
1. Ty wyzwałeś mnie (przypominam, że w roli advocatus diaboli się zgodziłem) na naparzankę.
2. Postawiłeś temat naparzanki
3. Siebie ustawiłeś w kontekście, że ty jesteś w dużym skrócie pro Broxelski
4. Zaczynaj więc, czyli napisz dlaczego jesteś proBruxelski. Skąd uważasz, że Rosja będzie partnerem gorszym Itd. Nie chodzi o udowadnianie wielbłądowatości, tylko to rozpoczęcie gaduły od prezentacji swojego stanowiska.
Czekam więc na twoje stanowisko, do którego chętnie się ustosunkuję.
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 20:17OffTopic
sorry, za króciótką zwłokę. Dzieciak jutro na kolonie jedzie i wiesz. Cmok, cmok.
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 20:18Nam Rosja nie daje NIC
Ani rozwiązań technicznych bo sama jest zacofana, ani społecznych bo nadal sama tkwi w mentalnym feudaliźmie i imperialnej głupocie ani militarnej bo tu też jest zacofana, co wszystkie ostatnie konflikty z uzyciem jej broni udowadniają.
Co nam daje zachód, w domyśle Bruksela.
Cywilizacyjny postep, tak techniczny jak i społeczny ( i nie o promowanie pedalstwa tu idzie tylko o podmiotowość obywatelską) daje nam fundusze na modernizację infrastrukturalną oraz załagodzenie napięc politycznych tak naszych własnych z niemcami jak i ogólno europejskich miedzy innymi państwami .
To w skrucie.
Co nas dzieli od rosji?
Igła -- 10.02.2008 - 20:20Konflikt strategicznych interesów tak kulturowych jak i pozostałych, w tym ekonomicznych i politycznych na obszarze dawnej Rzeczpospolitej.
Igła
Igła
OK, wszystko to jest mocno ogólnikowe co napisałeś, ale spróbuję inaczej. Bo tak się gadac nie da, że się będziemy frazesami przerzucać.
W tym co napiszę bedzie też w jakiś sposób odpowiedz do ciebie.
1. Sytuacja Polski jest taka, że jesteśmy kraina graniczną dla expansji niemieckiej z jednej strony i dla expansji rosyjskiej z drugiej strony. Gdzieś na linii Wisły Bugu jest ta naturalna granica expansji (taka na dziś).
2. Utrzymac się na powierzchni nie jesteśmy w stanie jako panstwo neutralne, gdyż i jedni i drudzy zawsze będa sobie przesuwac granice po naszym.
3. Jedyna możliwośc na przetrwanie nas jako narodu to osiągnąć taki stopień potęgi, że będziemy w stanie skopac dupy i jednym i drugim sąsiadom w razie potrzeby. Tylko wtedy i Niemcy i Rosja przestaną expandowac w naszym kierunku. W przeciwnym razie znowu nas rozbiorą i znowu potraktują jak republike graniczno-podbitą, czyli zamiast inwestowac w jej rozwój będą ją doić i gnębić.
4. Teraz w takiej sytuacji nie jesteśmy. Co nie oznacza, że nie powinniśmy do takiej sytuacji starać się doprowadzić, stąd naszym celem powinny byc te działania, które doprowadzą do naszego celu.
5. Niemcy są jedynym krajem w tej chwili (powaznym krajem, dodam) który ma w stosunku do Polski powazne pretensje terytorialne dotyczące 1/3 powierzchni naszego kraju.
6. Unia Europejska, zanim jeszcze dobrze powstała jest juz organizmem gnijącym. Ma olbrzymie ciążenie w kierunku totalitaryzmu podpartego chora ideą socjalizmu. Do tego jest wewnętrznie rozrywana małymi intereseami i interesikami (np. mimo Szengen Niemcy jakoś nie zaczęli nas kochac na granicach, których nie ma).
7. Unia Europejska najprawdopodobniej się rozpadnie.
8. Rosja wg. Strategic Forecasting musi w najbliższym czasie wdac się w zadymę (niekoniecznie militarną, ale w zadymę, która ugruntuje jej potege w oczach zachodu), gdyż w niedługim czasie Chiny będą dla niej zagrożeniem zbyt dużym, by Rosja była w stanie grać na dwa fronty równocześnie.
9. Rosja nie jest dziś opanowana przez żadną chora ideologię. Jest krajem, który pillnie szuka pomysłu na rozwój i na urodzenie wreszcie swojej unikalnej Kultury i wreszcie swojej unikalnej Cywilizacji.
10. My jesteśmy w idealnej sytuacji, będąc w UE możemy przeorientować się militarnie na Rosję i stac się dla niej pomostem w kierunku zachodu. Realnym pomostem.
11. W przypadku konfliktu militarnego UE- Rosja Rosja ten konflikt wygra. Ja chętnie będę tym razem po stronie zwycięzców.
No i teraz weź i rzetelnie zacznij gadułę.
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 20:32Igła,
kurde, bo się nudno robi…
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 20:38Nicpoń
OK, wszystko to jest mocno ogólnikowe co napisałeś, ale spróbuję inaczej. Bo tak się gadac nie da, że się będziemy frazesami przerzucać.
W tym co napiszę bedzie też w jakiś sposób odpowiedz do ciebie.
1. Sytuacja Polski jest taka, że jesteśmy kraina graniczną dla expansji niemieckiej z jednej strony i dla expansji rosyjskiej z drugiej strony. Gdzieś na linii Wisły Bugu jest ta naturalna granica expansji (taka na dziś).
2. Utrzymac się na powierzchni nie jesteśmy w stanie jako panstwo neutralne, gdyż i jedni i drudzy zawsze będa sobie przesuwac granice po naszym.
A co to znaczy neutralne, gdzie ja tu proponuje jaka neutralność. Ja mówię y mamy interesy sprzeczne z Rosją a niesprzeczne a nawet wspólne z Zachodem.
3. Jedyna możliwośc na przetrwanie nas jako narodu to osiągnąć taki stopień potęgi, że będziemy w stanie skopac dupy i jednym i drugim sąsiadom w razie potrzeby. Tylko wtedy i Niemcy i Rosja przestaną expandowac w naszym kierunku. W przeciwnym razie znowu nas rozbiorą i znowu potraktują jak republike graniczno-podbitą, czyli zamiast inwestowac w jej rozwój będą ją doić i gnębić.
Nie mamy siły skopać dupy nikomu, mamy natomiast na dzis siłeę aby powstrzymac i obrzydzić kazdego, który chce tu wejść. A celem jest takie wzmocnienie wewnętrzne, te wzmocnienie możemy czerpać z zachodu a nie ze wschodu bo tam nic nie ma.
4. Teraz w takiej sytuacji nie jesteśmy. Co nie oznacza, że nie powinniśmy do takiej sytuacji starać się doprowadzić, stąd naszym celem powinny byc te działania, które doprowadzą do naszego celu.
No własnie jakie, czyli jakie z Rosją?
5. Niemcy są jedynym krajem w tej chwili (powaznym krajem, dodam) który ma w stosunku do Polski powazne pretensje terytorialne dotyczące 1/3 powierzchni naszego kraju.
Gdzie są te pretensje odnotowane, oprócz pustychłbów nacjonalistycznych idiotów?
6. Unia Europejska, zanim jeszcze dobrze powstała jest juz organizmem gnijącym. Ma olbrzymie ciążenie w kierunku totalitaryzmu podpartego chora ideą socjalizmu. Do tego jest wewnętrznie rozrywana małymi intereseami i interesikami (np. mimo Szengen Niemcy jakoś nie zaczęli nas kochac na granicach, których nie ma).
Na czym polega totailtaryzm i gnicie uni?
No oprócz wyzej wymienionych idityzmów we łabach nacjonalistów?
7. Unia Europejska najprawdopodobniej się rozpadnie.
Jak się rozpadnie to pogadamy, na razie się jednoczy i kooptuje nowych.
8. Rosja wg. Strategic Forecasting musi w najbliższym czasie wdac się w zadymę (niekoniecznie militarną, ale w zadymę, która ugruntuje jej potege w oczach zachodu), gdyż w niedługim czasie Chiny będą dla niej zagrożeniem zbyt dużym, by Rosja była w stanie grać na dwa fronty równocześnie.
Ja nie gadam o Chinach tylko o sojuszach Polski.
9. Rosja nie jest dziś opanowana przez żadną chora ideologię. Jest krajem, który pillnie szuka pomysłu na rozwój i na urodzenie wreszcie swojej unikalnej Kultury i wreszcie swojej unikalnej Cywilizacji.
Tak unikalność polega na tym, ze jest ostatnim na swiecie państwem kolonialnym degeneującym się na skutek chorób, terroryzmu, rozkładu wewnętrznego i rabunkowej gospodarki.
10. My jesteśmy w idealnej sytuacji, będąc w UE możemy przeorientować się militarnie na Rosję i stac się dla niej pomostem w kierunku zachodu. Realnym pomostem.
Zdnym pomostem nie byliśmy i nie bedziemy oprócz pomostu dla przemarszu sowieckich wojsk w podboju europy.
11. W przypadku konfliktu militarnego UE- Rosja Rosja ten konflikt wygra. Ja chętnie będę tym razem po stronie zwycięzców.
To nie będzie konflikt UE rosja tylko Zachód -Rosja
a budżet wojskowy zaczhodu do Rosji ma się jak 1 do 10
Bądx po stronie budżetu.
No chyba, że za zwyciestwo uznasz wystrzelenie i eksplodowanie 15 atomowych rakiet sowieckich gdziekolwiek dolecą.
No i teraz weź i rzetelnie zacznij gadułę.
Igła
Igła -- 10.02.2008 - 20:45Widzę, że pociągniemy pare
dni.
Igła -- 10.02.2008 - 21:02To i lepiej, bo tu nie o napierdalanke chodzi.
Igła
No nie wiem?
Czy coś się urwało?
Igła -- 10.02.2008 - 21:09Bo ja łączność mam.
Igła
Igła
“A co to znaczy neutralne, gdzie ja tu proponuje jaka neutralność. Ja mówię y mamy interesy sprzeczne z Rosją a niesprzeczne a nawet wspólne z Zachodem.”
Dlaczego? Wykaż to.
***
“Nie mamy siły skopać dupy nikomu, mamy natomiast na dzis siłeę aby powstrzymac i obrzydzić kazdego, który chce tu wejść. A celem jest takie wzmocnienie wewnętrzne, te wzmocnienie możemy czerpać z zachodu a nie ze wschodu bo tam nic nie ma.”
Moim zdaniem przeceniasz naszą realną siłę.
I teraz mi pokaż w jaki sposób my możemy czerpać siłę z zachodu, i nie gadaj, że na wschodzie nic nie ma. Na wschodzie jest przyszłość białego człowieka. Bo przeciez nie w tej spedalonej Europce, z dołującym wzrostem gospodarczym, w której tylko patrzeć jak Arabusy urządzą europejskim staruchom (tym, którzy uniknęli eutanazji) noc długich noży. Właśnie Francuzi chcą zacząć dofinansowywac islam u siebie łamiąc ustawę o związkach zbodaj 1907 roku.
A wschód ma wszystko co potrzebne do rozwoju: wszelkie możliwe złoża i pod dostatkiem ziemi. Ma też podstawową infrastrukturę (czyli coś, czego nie było np. w Ameryce, gdy rozpoczął się rozwój błyskawiczny). I ma niezbędną siłe militarną, która umożliwia nie tylko obronę tego co się ma, ale i ewentualny podbój.
No i najwazniejsze- wschód ma w dupie demokrację, która de facto jest rządem ciot, co było widac po chwalebnym zachowaniu holenderskich zuchów w Srebrenicy.
***
“No własnie jakie (cele przyp. Nicpoń), czyli jakie z Rosją?”
Docelowo z Rosją nasz cel jest jeden- zjednoczyć się i albo przenieść nasze centrum dowodzenia do Moskwy, albo Moskiewskie do Warszawy. To raczej nie jest ważne. Militarnie nie jesteśmy w stanie ich wchłonąć. Jesteśmy w stanie ich podbić kulturowo i cywilizacjotwórczo. Czyli wyrwać ich z paradygmatu sformułowanego jeszcze przez Czyngishana i zbudowac nowy Rzym. Rosja ten potencjał posiada.
***
“Gdzie są te pretensje odnotowane, oprócz pustychłbów nacjonalistycznych idiotów?”
Widoczny znak, centrum przeciw wypedzeniom, Eryka Sztajnbach, odmowa rządu niemieckiego wzięcia na siebie ewentualnych roszczeń to nie sa porabani nacjonaliści. A doskonale wiesz, że mając takie media jak dziś można dowolne demokratyczne społeczeństwo w ciągu roku przerobić na co się chce.
***
“Na czym polega totailtaryzm i gnicie uni?
No oprócz wyzej wymienionych idityzmów we łabach nacjonalistów?”
Na socjalizmie. Porównaj zakres wolności człowieka z Europy dzisiejszej i tej sprzed 100 lat. I ja nawet nie mówię o jakichś wielkich sprawach, tylko o tysiącach pierdół, które codziennie zatruwają życie. Jesteśmy już skatalogowani jak bydło rzeźne. Zaraz będziemy mieli PESEL2, rząd w Bruxeli jest kompletnie oderwany od ludzi. Europejskie sądy (póki co) skazują ludzi za: “kłamstwo oświęcimskie”, nazwanie pedalstwa grzechem (pastor Ake Green)- czyli skazują za swobodne wyrażanie MYŚLI. To się nazywa cenzura. W chwili obecnej juz się wprowadza w Europie prawo zakazujące dyskryminacji słownej (czyli nazywania rzeczy po imieniu). Do tego masz zbudowany totalnie pokręcony i złodziejski system podatkowy, biurokratyczną omnipotencję, a kluczowe decyzje są albo referendowane do skutku przy wtórze “kampanii informacyjnych”, albo w ogóle pomija się referenda i wątpliwe sprawy głosuje w swoim, zblatowanym gronie.
Moge tak jeszcze długo.
Gnicie- Unia jest gospodarczo niewydolna, coraz bardziej odstaje od np. Ameryki, mimo, że wdrażała strategię lizbońską, dzięki której miała dogonić i przegonić Amerykę (zauważasz podobieństwo języków tej nowomowy europejskiej i tego co za komuny?). Demograficznie Europa ma coraz większe tyły. A sprowadzani w miejsce Europejczyków rózni dzicy ani myślą brac się za robotę, tylko żyją z zasiłków całymi rodzinami i całymi pokoleniami.
W tym czasie Europka debatuje nad prawem kobiet do pracy w kopalniach, itp. pierdołami.
***
“Jak się rozpadnie to pogadamy, na razie się jednoczy i kooptuje nowych.”
Rozumiem, że jak grasz w szachy, to też patrzysz tylko na to, co jest i nie kombinujesz ani na krok do przodu?
***
“Ja nie gadam o Chinach tylko o sojuszach Polski.”
Ja też. Ale Chiny graja tu olbrzymią rolę. Stanowią drugi front naszego ewentualnego sojussznika lub wroga. Mam nadzieję, że dostrzegasz wagę takiego drugiego frontu?
***
“Tak unikalność polega na tym, ze jest ostatnim na swiecie państwem kolonialnym degeneującym się na skutek chorób, terroryzmu, rozkładu wewnętrznego i rabunkowej gospodarki.”
Dlatego też napisałem, a tobie radzę czytać uważnie, że Rosja ma potencjał, by taka Cywilizację stworzyć. Nie, że ją ma.
Europa własnie urządza pogrzeb własnej i nie potrafi znaleźć żadnego wspólnego paradygmatu do choćby próby odbudowy tej Cywilizacji. Nop bo przecież za taki paradygmat nie uznamy chyba traktatu reformującego, prawda? To jest tak głupie, że aż nie śmieszne.
Mam też nadzieję, że dysponujesz danymi odnośnie skali tych, wymienionych przez ciebie zjawisk w Rosji? Czy tylko tak sobie gadasz? Np. takiego HIVA (na 2001r) było w Rosji 860 tysięcy. Naprawdę uważasz, że to jest w stanie zagrozić bytowi tego wielkiego kraju?
***
“Zdnym pomostem nie byliśmy i nie bedziemy oprócz pomostu dla przemarszu sowieckich wojsk w podboju europy.”
Bla, bla, bla.
Konkrety, Igła!
***
“To nie będzie konflikt UE rosja tylko Zachód -Rosja
a budżet wojskowy zaczhodu do Rosji ma się jak 1 do 10”
Tu się w ocenie róznimy. Bo kto to jest ten zachód? Konkretnie? Kto w ogóle może w taki konflikt z Rosją wejść? Na dziś tylko UE na kontynencie. Więc żaden zachód (bo na bank bez Anglików), tylko UE.
I wbrew pozorom budżety tu nie są najważniejsze, a to, kto ten superwojskowy sprzęt będzie obsługiwał. No kto będzie obsługiwał w UE? Holenderscy nieustraszeni spod Srebrenicy? Francuscy muzułmanie? Kto, z tych spedalonych, nawykłych do wygód, coca coli i hamburgerów ludzi z Unii podniesie karabin przeciw Moskwie? Który rząd lokalny da zgodę wyżej na takie działania? Którzy eurodeputowani klepna taki pomysł? Jaja sobie robisz, Igła?
***
“Bądx po stronie budżetu.
No chyba, że za zwyciestwo uznasz wystrzelenie i eksplodowanie 15 atomowych rakiet sowieckich gdziekolwiek dolecą.”
Ruscy, w sytuacji podbramkowej, nie zawahają się uzyć nuka. I to jako pierwsi. Zanim się tam w Europce dogadają ze sobą jedni z drugimi. Jeśli w takim konflikcie będziemy po stronie Bruxeli, to te głowice spadną i u nas. Tym ryzykujemy. Konkretnie.
Moze to i nie zwycięstwo, ale pocieszające, że nam znowu nie rozpieprzą Polski.
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 21:13Igła,
no nie da się szybciej. Ja klikam dosyć sprawnie, no ale na warunki amatorskie. Nie jestem jakimś mistrzem szybkości klawiatury. A krótkimi mykami tego nie obgadamy. Chyba, że to tak ma być, że sobie nawtykamy od penisów a między bluzgi ty pare razy wpiszesz, że “Rosja chuje” a ja, że “Bruxela pedały”.
No ale to chyba nie tędy ma iść. Mimo, że agresywnie.
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 21:15Krótsze piłki Panowie!
Bo widownia ziewa i pilotem od telewizora się zabawia, znużona czekaniem na coraz dłuższe piłki, to niby sumo ale bez przesady, krótszy dystans, szybsza wymiana ciosów a nie przemówień.
Admin -- 10.02.2008 - 21:18Admin
no ale konkretnie, to jak ty to widzisz?
Mamy się obluzgac, czy spróbowac rzetelnie temat obgadac?
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 21:21Mój Boże
Przecież sam tu się odsłaniasz jako ofiara mediów.
/Moim zdaniem przeceniasz naszą realną siłę.
I teraz mi pokaż w jaki sposób my możemy czerpać siłę z zachodu, i nie gadaj, że na wschodzie nic nie ma. Na wschodzie jest przyszłość białego człowieka. Bo przeciez nie w tej spedalonej Europce, z dołującym wzrostem gospodarczym, w której tylko patrzeć jak Arabusy urządzą europejskim staruchom (tym, którzy uniknęli eutanazji) noc długich noży. Właśnie Francuzi chcą zacząć dofinansowywac islam u siebie łamiąc ustawę o związkach zbodaj 1907 roku./
Nasza siła bierze się z naszej energii wewnetrznej, niewykorzystanych rezerw prostych, tak ekonomicznych jak i ludzkich oraz cholernej ambicji.
nam nie jest ciepło, my chcemy aby nam było ciepło.
Nie wiem co to jest biały człowiek na wschodzie skoro rosjan jest 100 mln i sie zwijaja a muzułmanów jest ok 30-40 mln i się rozwijają.
Jedn procent wzrostu w pedalskiej unii to w liczbach bezzwzglednycch jest 10% we wzroscie w rosji.
Jak na razie to arabusy mają do wyboru frustrację i legię.
A reszta twojej wypowiedzi to fobie sa a nie argumenty.
Tak jakby nam zagrazali kibice Arki i GKsu.
Igła
Igła -- 10.02.2008 - 21:26Można obgadać rzetelnie..
..ale krótszymi zdaniami, bez pisania naprzemiennie referatów. Nikt tu nie oczekuje bluzgania itp. Można się pojedynkować na argumenty, ale nie wszystko naraz, bo dynamika Wam zdycha i widownia się nudzi, gdyż widzi dopiero to co zostanie napisane, a to trwa za długo jak na formułę pojedynku, o to chodzi.
Admin -- 10.02.2008 - 21:26Igła,
wiesz co, tak się gadać nie da.
No chyba, że chodzi o to, żebyś sobie mógł zrobić ble ble ble.
Konkretnier- co to jest nasza “energia wewnętrzna”? Co to są za rezerwy, co to jest za ambicja? Komu nie jest ciepło a komu nie jest zmino?
1% w Unii jak się przekłada na poprawę życia człowieka? Jak się przekłada w Rosji ich 10%?
Która ze stron się rozwija, a która się zwija?
Ruskich jest 140 milionów nie 100.
Ruscy maja determinację i tendencje impreialne. Europka nie potrafi sie obronić przed Arabusami podpalającymi dzielnice Paryża.
Igła. Zacznij gadac argumentami a nie urojeniami.
Plizz.
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 21:30?
Docelowo z Rosją nasz cel jest jeden- zjednoczyć się i albo przenieść nasze centrum dowodzenia do Moskwy, albo Moskiewskie do Warszawy. To raczej nie jest ważne. Militarnie nie jesteśmy w stanie ich wchłonąć. Jesteśmy w stanie ich podbić kulturowo i cywilizacjotwórczo. Czyli wyrwać ich z paradygmatu sformułowanego jeszcze przez Czyngishana i zbudowac nowy Rzym. Rosja ten potencjał posiada.
To jakiś mesjanizm jest?
Jak mam dyskutować z mesjanizmem?
Mają 1000 rakiet, nawet jak 990 jest zepsutych to reszta wystarczy, to jest ich przewaga, więc oczym tu gadać?
Trza ich pokonać na innym polu, cywilizacynym, technicznym i kulturowym.
Igła -- 10.02.2008 - 21:31Zaden Rzym.
Im oni bardziej zwalnaiją, tym my powinniśmy przyspieszać.
Na szczęście to nie nasi milonerzy inwestują w nieruchomości na Lazurowym wybrzerzu i nie wyworzą kapitałów do Dubaju.
Igła
Admin
zgadza się, dlatego temat na taki pojedynek nadaje się słabo. To taka sama wartość merytoryczna wyjdzie (jak na krótko) jak z pojedynków tych pajacówe Kaczora i Tuska w tivi. Zostaje po czymś takim “miłość” i “druga Irlandia”.
No to poziom słaby.
Lepiej byście zrobili, jakby ten turniej polegał na napisaniu dwóch elaboratów o problemie przezemnie i przez Igłę i niech ludziska czytają.
Bo tak się gadac nie da.
Patrz co Igła napisał. To sa konkrety jakieś? A my tu mamy gadac o sprawach fundamentalnych dla polityki zagranicznej.
Jaja.
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 21:33Słuchaj więcj głupot
Widoczny znak, centrum przeciw wypedzeniom, Eryka Sztajnbach, odmowa rządu niemieckiego wzięcia na siebie ewentualnych roszczeń to nie sa porabani nacjonaliści. A doskonale wiesz, że mając takie media jak dziś można dowolne demokratyczne społeczeństwo w ciągu roku przerobić na co się chce.
Tu najlepszą ochroną jest własnie UE.
Igła -- 10.02.2008 - 21:35Jeżeli roszczenia wypędzonych zostana uznane za zasadne, to znaczy, że ja mam roszczenie do zamku Joannitów na Malcie z 1534r.
Czyli inaczj mówiąc wojna.
Gadas głupstwa, ja nie potrafię dyskutować o ciemnej stronie księzyca której nie widze.
Igła
Artur
Ruskich w Rosji jest 100 mln.
Reszta to nie ruscy są.
Igła
Igła -- 10.02.2008 - 21:37Igła
“Bądx po stronie budżetu.
No chyba, że za zwyciestwo uznasz wystrzelenie i eksplodowanie 15 atomowych rakiet sowieckich gdziekolwiek dolecą.”
Dlaczego mesjanizm? Gdzie tu mesjanizm? Rozumiem, że xpansję Unii tez masz za mesjanizm jakiś? Złączenie narodów europki pod sztandarami miłości i tolerancji? Nie rób sobie jaj.
***
“Mają 1000 rakiet, nawet jak 990 jest zepsutych to reszta wystarczy, to jest ich przewaga, więc oczym tu gadać?”
O tej konkretnej przewadze. Taka przewaga nazywa się DRUZGOCĄCA.
***
“Zaden Rzym.
Im oni bardziej zwalnaiją, tym my powinniśmy przyspieszać.”
Ty Igła gadasz o chciejstwie. Powinniśmy. Jasne, że powinniśmy. Od co najmniej 18 lat powinniśmy i jakos nam to słabo wychodzi.
Pewne jest to, że im będa bardziej zwalniać, tym szybciej wdadzą się w zawieruchę z zachodem. Beda musieli.
***
“Na szczęście to nie nasi milonerzy inwestują w nieruchomości na Lazurowym wybrzerzu i nie wyworzą kapitałów do Dubaju.”
Nasi nie? No co ty nie powiesz?
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 21:37Gadajcie ze sobą, nie ze mną
...a poza tym jak się przyjęło wyzwanie na pojedynek, to nie ma co gadać o debatach. I tak nie zamkniecie dziś tematu, ale przynajmniej zarysujcie wyraźnie argumentację. Bez czepiania się za koszulki itp. Debaty większe kiedy indziej. Teraz jest pojedynek, to krótsza forma i bardziej wymagająca.
Admin -- 10.02.2008 - 21:37Igła
“Tu najlepszą ochroną jest własnie UE.
Jeżeli roszczenia wypędzonych zostana uznane za zasadne, to znaczy, że ja mam roszczenie do zamku Joannitów na Malcie z 1534r.
Czyli inaczj mówiąc wojna.
Gadas głupstwa, ja nie potrafię dyskutować o ciemnej stronie księzyca której nie widze.”
Gadasz głupstwa, a ja nie potrafię z głupstwami gadać. Poważnie.
Jakby to były głupstwa, to by Merkelowa podpisała kwit, że bierze na siebie EWENTUALNE odszkodowania dla wypędzonych. Nie podpisuje, widać nie uważa tego za głupstwa, tylko za coś bardzo realnego.
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 21:38Igła
100 milionów rdzennych ruskich? No a co ma u nich rdzennośc za znaczenie? W Afganie sami rdzenni walczyli?
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 21:40Nie gadaj bzdur, stary. Dla władzy na Kremlu ma to niewielkie znaczenie, czy to będą Rusini, czy jacyś inni. Stalin był Gruzin np. I co?
Artur
Wytłumacz mi w krótkich męskich słowach jak przesuwamy centrum dowodzenia z Moskwy do Warszawy?
Igła -- 10.02.2008 - 21:44Kto przesuwa, kiedy, po co, i dlaczego?
Igła
Igła,
no co z tobą? Dawaj do pieca!!!
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 21:44Ale, na Boga, walnij jakiś konkret dla odmiany.
Igła
ni cholery ci nie mam zamiaru nic tłumaczyć.
Aż do momentu, w którym ty sie odniesiesz RZETELNIE do choć jedej mojej wypowiedzi.
Weź sobie i odcedź te swoje erystyczne podjazdy, te głupstwa itp. To NIC nie napisałeś do tej pory.
Czekam więc na RZETELNE odniesienie do choć jednej mojej wypowiedzi. Wtedy możemy polecieć dalej.
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 21:46Kiedy ja nie widzę
w żadnej twojej wypowiedzi niczego merytorycznego.
Igła -- 10.02.2008 - 21:49nawet jak ja pisze 100 to ty piszesz nieważne bo Stalin był gruzin?
Igła
Kiedy ja piszę
o polskich interesach na obrzarze Białorusi i Ukrainy ty piszesz o arabach we francji
Igła -- 10.02.2008 - 21:50Igła
Igła
nie widzisz nic merytorycznego?
No dobra.
Nic ci na to nie poradzę, żeś mało spostrzegawczy.
Żeby ci ułatwić- wróc sobie do mojego pierwszego komenta wielopunktowego i się odnieś. Ale nie na zasadzie:
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 21:50“Żadnym pomostem nigdy …” itd. Bo to się nazywa bełkot.
kiedy ja piszę o rabunkowej gospodarce rosji i degeneracji
narodu & braku technologi ty piszesz, że 9o0 tys chorych na hif to betka
Igła -- 10.02.2008 - 21:52Igła
Igła
a gdzie napisałeś o polskich interesach na Białorusi i Ukrainie?
Czytaj to co ci napisałem. I nie udawaj głupa.
Bo takie pitolenie nie ma sensu.
Może dla odmiany powiedz- dlaczego mamy wejść do państwa, które się nazywa Unia Europejska i w czym to jest gorsze od wejścia w alians z Rosją? Ale konkretnie. Bez pieprzenia, że głupoty, że cośtam. KONKRETNIE napisz.
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 21:52Kiedy ja piszę
o transferze technologi z UE ty twierdzisz że UE się cofa bo nie przyjęła strategii lizbońskiej tak jak by to hamowało w czymś takiego np Airbusa
Igła
Igła -- 10.02.2008 - 21:53Igła
bo to jest dla Rosji betka, temn prawie milioon hivów. Wcześniej sami z siebie potrafili zgładzić więcej własnych obywateli i być potęgą. To nie jest dla władzy kłopot.
Kłopotem dla władzy na Kremlu jest coś innego. Wiesz co?
Potrafisz to sformułować?
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 21:53Kiedy ja piszę
że Polska była tylko pastwiskiem dla ruskich armmi ty kazesz mi dowody składać tak jakby w polsce do tej pory historyków nie było
Igła
Igła -- 10.02.2008 - 21:54Kiedy ja piszę
że nie ma roszczeń państwa niemieckiego ty piszęsz, że państwem niemieckim jest jakaś niedopchnięta blondynka istniejąca głównie w polskich mediach
Igła
Igła -- 10.02.2008 - 21:56Igła
no i co z tym airbusem?
Masz jakies dane JAKIM KOSZTEM został zrobiony? Przecież to kolejna wielka budowa socjalizmu jak Concord.
A Unia się technologicznie zwija. Najwiekszy transfer się teraz odbywa z Unii do Stanów i do Chin. Transfer wysokokwalifikowanerj kadry.
Unia odstaje coraz bardziej. A Rosja, jak to Rosja, co jej będzie trzeba albo sobie kupi albo sobie ukradnie.
Natomiast odbudowuje konkretnie potęgę militarną. I to jest konkret a nie jakiś transfer technoilogii z Unii do Polski. Masz jakies dane odnośnie tego transferu, czy tak sobie tylko pitolisz dla pitolenia?
Igła, KOPNKRETY!!!
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 21:56Panie Nicponiu?
Czy ja jestem lamą?
Igła -- 10.02.2008 - 21:56Igła
Igła to jest bez sensu
ta gaduła. Więc ja polece tak:
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 21:56Gdy ja ci piszę, że Europa zdycha
to ty mi piszesz, że Ruskich w Rosji jest 100 milionów
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 21:57Gdy ja ci piszę, że w KANCLERZ NIEMIEC
odmawia wzięcia na państwo niemieckie ewentualnych roszczeń odszkodowawczych, ty piszesz o niedopchniętych blondynkach
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 21:57Gdy ja ci piszę o militarnej groźbie ze strony Rosji
ty mi piszesz, że to jest problem dla Kremla, że mają tam alkoholizm i hiva
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 21:58Gdy ja ci piszę, że istnieje realna groźba ze strony Niemiec
ty mi piszesz o tym, że będziesz chciał majątków na Malcie
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 21:59Igła,
mam nadzieję, że dostrzegasz to, jaki bełkot uprawiasz?
Że dostrzegasz to, że chamsko przekręcasz moje wypowiedzi?
Że dostrzegasz to, że jesteś kompletnie do tematu nieprzygotowany?
Że dostrzegasz to, że poruszasz się w domenie chciejstw i fobii antyrosyjskich?
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 22:00I co, juz?
kończymy?
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 22:01Pnie Nicponiu
Europa ma 500 mln ludzi w tym 20 muzułmanów
Igła -- 10.02.2008 - 22:01Rosja ma 150 mln w tym 100 ruskich.
Kto tu umiera?
Igła
Igła
Europa
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 22:01Admin
i co, koniec tej głupawki?
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 22:07Panie Nicponiu?
Jak to jest z tą Rosją, skoro sowieckie czołgi, o ile na chodzie, stały 15 lat temu na Łabie a teraz stoją 2 tys kilometrów dalej na wschód?
Igła -- 10.02.2008 - 22:07Jak to jest z siłą Rosji, kiedy 20 mln Chińczyków kolonizuje Syberie śpiąc po 3 w jednym łóżku na 3 zmiany?
Jak to jest z siłą Rosji skoro sami ruscy wolą inwestować w angielski futbol i francuskie kasyna gry w Monako, w konta szwajcarskie a nie w miejsca pracy w Saratowie?
Jak to jest z siłąRosji skoro tam facet zyje nieiele dłuzej niz 50 lat?
Jak to jest z siłąRosji skoro KGB musi wysadzić tysiąc ludzi w powietrze zeby wywowłac wojnę na kaukazie?
Igła
Igła,
jak to jest z tą Europą, skoro jej siły zbrojne okrywają sie po holendersku nieśmiertelna chwała w takiej Srebrenmicy?
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 22:11Jak to jest z tą Europą, kiedy kolonizują ją rózni kolorowi nienawykli do roboty i w odróżnieniu od Chińczyków, ani się myśla za robote brac?
Jak to jest z tą Europą, że wielkie koncerny pchają się do Rosji i wieją z Europy gdzie się da?
Jak to jest z tą Europą, kiedy facet, który dożywa emerytury zostaje legalnie zamordowany co się nazywa eutanazją?
Jak to jest z tą Europą, że jej służby nie potrafia wysadzić nikogo w powietrze po to, by załatwic sprawy?
Ok Nicponiu
Jak widzę mity kontra fakty.
2 tys km w terenie równa się 2 cm na mapie.
Myślę, że musimy inną formułę ustalić, bo ta się nie sprawdza.
Tak na gorąco proponuję wybrać jeden z podtematów i z niego zrobić gadułe.
Serg nam jakies boisko wytyczy.
Igła
Igła -- 10.02.2008 - 22:17Igła
no i co, wracamy do gaduły czy kończymy?
Wolę to wiedzieć niż czekać bo np. sobie z Ciapkiem na spacer poszedłeś.
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 22:17Ok,
Mity? Fakty?
No dobra. Zróbmy inaczej.
Nasmarujmy na umówiony termin jakieś wypracowanka o geopolityce. I ty udowodnij, ale udowodnij, że Polska powinna swej szansy upatrywać w sojuszu z Bruxelą, a ja napiszę o tym, że powinna w sojuszu z Moskwą.
I już.
Bo tak, faktycznie się gadac nie da.
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 22:19Igła
to jak, jesteśmy umówieni?
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 22:21Nie wiem czy akurat
tak, ale musimy ustalić co i jak i na dodatek inaczej niż teraz.
Temat jest dobry.
I nie do ogarniecia, na takie tam, bo sie rozjeżdża.
na dodatek widzę, zesmy obaj wiatru nie chwycili, w te no tam… w gacie, znaczy.
Igła
Igła -- 10.02.2008 - 22:22Admin proponuje..
..na tym na dziś zakończyć, a temat ledwie zaczęty kontynuować już w formule większej debaty z udziałem tych, którzy zechcą się przyłączyć. Możemy zrobić stałą ekspozycję dla takiej debaty na stronie głównej, powiedzmy aż do następnej niedzieli i wtedy podsumowanie.
Admin -- 10.02.2008 - 22:22P.S.
...na debatę mogą się składać zarówno samodzielne notki na blogach jak i dalsza dyskusja na widowni dzisiejszego ringu. Dodam specjalną kategorię w notkach: debata txt i w tej kategorii proszę umieszczać własne teksty.
Admin -- 10.02.2008 - 22:26Igła
no rozjechał nam sie na samym, twoim, początku, brachu.
Mnie się wydaje, że formuła indywidualnych wypracowań jest dla tego tematu najnośniejsza. W gazeciorach takie coś było, chyba we Wproście, że było spojżenie prawym i lewym okiem na jeden temat. To zróbmy cos w tym stylu, bo tak nam sie to kompletnie popieprzy.
Mam tylko jedno zastrzezenie. Bo o to się na lepsze rózniła gaduła Majora z Wyrusem, że tam ktoś, kto uważał cudze zdanie za głupie- pisał dlaczego tak uważa. To daje jakąś możliwość dyskusji dlaszej. Natomiast tutaj poszedłeś, Igło, niefajnie. A miało byc rzetelnie.
Moja propozycja jest więc taka:
Piszemy wypracowanka.
W wypracowankach robimy charakterystyke naszej sytuacji obecnej razem z wynikającymi z niej zagrożeniami, możliwymi profitami etc. Bilans sił itp.
I po tym wstępie udowadniamy dlaczego popierane przez nas sojusze jawią się nam jako:
a) bardziej prawdopodobne do realizacji (bo przecież interesuje nas to, co może być zrobione, a nie to, co byśmy sobie chcieli żeby było i powinno byc zrobione, prawda?)
b) przynoszące nam największe korzysci
Co ty na to?
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 22:30Igła
dobra, doczytam jutro, czy się zgadzasz na taką formułe. Leće na filmik.
Pozdrówki
P.S. będę we Wszawce 18-19 luty. Idziemy gdzies w miacho na lajzy jak ostatnio?
Artur M. Nicpoń -- 10.02.2008 - 22:35Jestem
Dobra, dogadawa to.
Igła -- 10.02.2008 - 22:45Igła
To wy chodzicie razem na "lajzy"?
Prawdziwi widzę zawodowcy.
Tylko która “lajza was zechce”?
Jeden połamaniec a drugi znowu Igła.
Nie dołujcie się, nie było tak źle!
Jacek Jarecki -- 10.02.2008 - 22:46Nawet serwer nie padł i wszyscy żyją!
dobra, zamykamy ring!
Dziękujemy Państwu za gorący doping na widowni :D
Admin -- 10.02.2008 - 22:49