Dzisiejsza Rzepa zamieszcza krótką notkę na temat sytuacji mniejszości tureckiej w Niemczech. Piórem Piotra Jendroszczyka kreśli relację ze spotkania premiera Turcji, Recepa Erdogana z rodakami w Kolonii.
Na spotkaniu poruszano drażliwe tematy. Jak podaje pan Jendroszczyk, “Erdogan powątpiewał też w bezstronność niemieckich prokuratorów badających przyczyny niedawnego tragicznego p o ż a r u w Ludwigshafen, w którym życie straciło dziewięcioro Turków. O l i w y do o g n i a dolewały tureckie media”. [Podkr. moje].
(P. Jendroszczyk, “Niemcy oburzeni na szefa tureckiego rządu”, 12.02.2008, s.11)
Turcy nie wierzą Niemcom. Ale jak tu teraz wierzyć Turkom z tym dolewaniem do ognia??
komentarze
no faktycznie
zabawne :)
“Stay Rude, Stay Rebel”
Docent Stopczyk -- 12.02.2008 - 22:34@Docent
Chętnie wyławiam różne wpadki językowe i stylistyczne w prasie. Wycinam, chomikuję i potem wykorzystuję na korepetycjach jako antyprzykłady. Młodzi lubią się na nich uczyć!
Kłaniam się zielono
Sosenka -- 13.02.2008 - 08:31Piękne
Fajne. Może jednak tureckie media uśmierzały gniew ziomków. Ogień też przecież faluje.
Ale muszę powiedzieć, że bardzo tępiłem obyczaj rozniecania ognia w barakowozowych piecach poprzez polewanie tlącego się w nich węgla właśnie olejem… napędowym.
Stary -- 13.02.2008 - 09:19@Stary
Co za koszmarny zwyczaj z tym olejem?? Aaa… !
Pozdrawiam!
Kłaniam się zielono
Sosenka -- 13.02.2008 - 14:27z tąoliwą to przypomniała mi siękoncepcja
gaszenia pożarów benzyną jaką w “Zmiennikach” Barei wyłożył strażak Kuśmider Zenon (K. Kaczor).
“Do dupy z takim niebem…”
Docent Stopczyk -- 13.02.2008 - 15:03