wenhrin

wenhrin

No dobrze – opisał pan, szanowny wenhrinie sporo faktów, tym cenniejszych, że pochodzących z osobistego doświadczenia.

Jeśli ktos nie wiedział to dowiedział się, że Czeczeńcy pochodzą z innej kultury, z typowymi dla tamtych rejonów mocnymi klanowymi, rodowymi związkami (zreszta nie tylko dla tamtych to samo tyczy się np: Albańczyków).

Dowiedział się, że do Polski nie zawsze trafiają niewinni uciśnieni, że możliwości podawania się za uchodźce wykorzystują także męty i przestępcy, oraz ci którym chodzi jedynie o przedarcie się na zachód.

Dowiedział się że wojna degeneruje i że w Czeczeni spowodowała znaczący wzrost islamskiego radykalizmu (zreszta nie tylko tam – prosze popatrzec na swiat arabski).

i pisze Pan:

“Istnieje takie powiedzenie które mówi o tym, że piekło jest wybrukowane dobrymi intencjami i pewnie jest tak w rzeczywistości. Opisana powyżej rzeczywistość uchodźcza stanowi rezultat polityki uchodźczej, której ton nadają pełni dobrej woli, ale w gruncie rzeczy naiwni obrońcy praw człowieka.”

Ciekaw wiec jestem jakie zmiany w polskiej polityce wobec uchodźców by Pan proponował?

A co do tego terroryzmu… to jest dość świeży wynalazek i my na szczęście się o niego w naszej walce o niepodległość jedynie deliktanie otarliśmy – że wspomnę organizacje bojowa PPS...

Pisze pan generalnie o problemach pracy z uchodzcami. Pisze pan o skutkach. Brakuje mi w panskim tekscie wspomnienia przyczyn.


Mity, półprawdy i prawdy dotyczące Czeczenów i Czeczenii By: wenhrin (25 komentarzy) 26 luty, 2008 - 12:48