Joteszu,

Joteszu,

seler to był ze słoika:0, konserwowy, pałetał się po domu i stąd pomysł na sałatkę z selerem się wziął,no i wyszło bardzo dobre.

Polecam wszystkim taką wersję jak w tym linku w powyższym komentarzu jest (czyli kukurydza, ananas, szynka, seler (ja nie dawałem rodzynek, bo nie lubię, w przepisie są) plus jakieś mazidło plus przyprawy plus ozdobione na zielono-czerwono.

Właśnie jadłem już po raz drugi dziś i mi smakuje, ale za to z winem nie trafiłem…:(
Pozdrówka


Smakoszkowa prośba o pomoc do wszystkich sałatkożerców. By: tecumseh (25 komentarzy) 2 czerwiec, 2008 - 17:19