WSP yayco,

WSP yayco,

prześlizgnąwszy się – sama nie rozumiem skąd mi się tu przyplątała taka zadziwiająca forma jezykowa – po wieszczym tekscie Lorenzo i rozmowie Panów obu, zatrzymałam wzrok na Grochowie.

Czy pojawił sie on w Pana komentarzu w funkcji symbolicznej czy też – że tak powiem – namacalnej?

Mówiąc po ludzku: czy Pan z Grochowa?

Bo ja owszem, tak.

Nie bardzo rozumiem na czym to polega ale jeśli Pan z Grochowa, to znaczyłoby, żeśmy – za przeproszeniem – ziomale.

Niby kontakty miedzyludzkie w globalnej wizji nowego świata nie będą już wymagane, a jednak miło mi pomyśleć, że wystukując literki, możemy patrzec przez okna na te same drzewa.

Chyba że drzewa czarna dziura też wkrótce wchłonie.

zdrowia…


Olaboga! Czy mleko się wylalo? By: germania (25 komentarzy) 14 czerwiec, 2008 - 12:54