sergiusz

sergiusz

wtrącę tylko że wracamy do tematu otwarcia archiwów.

mam nadzieję że ostatecznie…

ale żeby nie było że nikt nic nie wie, to cytacik z Napieralskiego:)

Michał Karnowski: A długo można takie debaty zastępcze toczyć?

Myślę, że nie. Za chwilę emocje opadną, bo Polacy są już tym znużeni. To był taki fajerwerk przy Lechu Wałęsie, postaci historycznej. Za chwilę ten fajerwerk się wypali im przyjdzie szara rzeczywistość.
Albo pan na przykład powie coś o Kościele? Albo o konkordacie? I sobie o tym porozmawiamy?
Przyjdzie twarda rzeczywistość i Platforma będzie musiała pokazać, jakie ma pomysły na rządzenie. I to będzie już problem dla Platformy.

Krystian Hanke: To ja mam lepszy temat niż te trudne tematy, na które panowie rozmawiali. Wiedzą panowie, że dzisiaj smerfy „zaatakowały” Warszawę? Zastanawiałem się, jak połączyć smerfy z polityką i przypomniała mi się pewna konferencja prasowa byłego wicepremiera. To było w lutym. On nazwał na tej konferencji polskich polityków imionami smerfów: Donald Tusk został Lalusiem, Jarosław Kaczyński – Gargamelem. Lech Kaczyński – Śpiochem, role Ważniaka przypisano Waldemarowi Pawlakowi. Pan ma podobne skojarzenia?

Na pewno nie chciałbym być Ważniakiem, ani Sknerą.

Został panu jeszcze Astrosmerf, Dziadek Smerf, Harmoniusz, Latający Smerf, Malarz…

Może Smerfetka?

K.H.: O! Ostro!

Smerfetkę chętnie bym poznał.

http://www.polskieradio.pl/trojka/salon/

:)))

Był Noe, Noe, gość co się czasem spinał, ale uwierzył i gdy szedł po gnoju smród już się go nie imał!


Jak zostać pożytecznym(?) idiotą, czyli małpy w mediach By: sergiusz (25 komentarzy) 26 czerwiec, 2008 - 12:17