Zbigniewie,

Zbigniewie,

spoko, pisałem też np. w tym alfabecie np. o Lacrimosie, chyba znacznie mniej znany zespół, przynajmniej w Polsce,pisałem o Closterkellerze czy Strachach na Lachy
albo o różnych zapomnianych czy mniej zapomnianych piosenkach i i ch dziwnych wersjach i tych klasycznych w cyklu ,,Historia jednej piosenki”.
A o zespołach, które wymieniasz, napisać nie moge, bo ich nie znam.


Q jak Queen. Alfabetu muzycznego część VII By: tecumseh (35 komentarzy) 7 wrzesień, 2008 - 21:38