Ja alkoholi mocnych,

Ja alkoholi mocnych,

unikam od poprzedniej soboty a właściwie niedzieli, która była pasmem cierpień posobotnich i w dodatku w tenże niedzielę jeszcze miałem dobrze wypaść na pewnym spotkaniu, po którym sobie wiele obiecywałem, ale nie dość, że dobrze nie wypadłem, to i chyba nic(i) z tego będą.
No, ale cóż, nic na siłę czy jakoś tak.

Ale nie o tym miało być, ja akurat pobyt szpitalny wspominam, dobrze, raz było tak, że byłem przeziębiony, w dodatku problemy jakieś tam z zastawką serca wrodzone były i oczekiwanie na operację oczną się przedłużało, więc sobie dniami i wieczorami cąłymi Karola Maya czytywałem, owoce dobre zajadałem, sok z czarnej porzeczki popijałem, cała rodzinka zatroskana była o mnie itd.
Piekne czasy:)

W dodatku hartem ducha się wykazywałem, bo mama, jak mnie z narkozy zwozili do sali i ja się wybudzałem, tam prawie zapłakana, to jam sie oczywiście głupawo uśmiechał ją widząc acz podobno na duchu pocieszająco.

Zabłysnąłem też poza tym twierdzeniem, że o co ona robi problem, przecież jakby, co , widząc na jedno oko tyż żyć można i w ogóle żaden problem:) (zawsze ten czarny humor i wrodzony pesymoptymorealizm mnie ratowąły przed równie wrodzoną depresyjnością i melancholią).

A jeszcze podobnoż, jak leżałem pierwszy raz i operację na oczy miałem, w wieku lat 5-u, to podobno współszpitalni towarzysze byli mną zachwyceni., ze taki mądry i tak dalej.
Ale głównie było to towarzystwo po 50-tce.
Dobrze lansu szpitalnego z mojej strony koniec:)


Okolice Bródna: Camele (czyli drugi raz o zgubnym nałogu, ale i o hazardzie też krytycznie dosyć) By: yayco (49 komentarzy) 28 październik, 2008 - 15:07
  • Panie Griszqu, By: yayco (29.10.2008 - 10:38)
  • Panie Yayco By: hgrisza (29.10.2008 - 10:28)
  • Panie Lorenzo, By: yayco (29.10.2008 - 10:08)
  • Mam nieco odmienne zdanie, Panie Yayco. By: germania (29.10.2008 - 10:02)
  • Szanowna Pani Gretchen, By: yayco (29.10.2008 - 08:23)
  • Maxie By: Gretchen (29.10.2008 - 01:21)
  • Panie Yayco By: Gretchen (29.10.2008 - 01:18)
  • Szanowna Pani Gretchen, By: yayco (29.10.2008 - 00:18)
  • Panie Yayco By: Gretchen (29.10.2008 - 00:09)
  • Z autopsji jak się domyślam? By: max (28.10.2008 - 23:58)
  • Maxie By: Gretchen (28.10.2008 - 23:52)
  • Że jaki niby? By: yayco (28.10.2008 - 23:47)
  • Panie Yayco By: Gretchen (28.10.2008 - 23:40)
  • Pino By: Gretchen (28.10.2008 - 23:35)
  • Pani Pino, By: yayco (28.10.2008 - 23:25)
  • Dobry wieczór, By: Pino (28.10.2008 - 23:15)
  • No własnie nie ma pewności By: max (28.10.2008 - 23:11)
  • Pani widzi obrazy, Pani Gretchen, By: yayco (28.10.2008 - 23:11)
  • Maxie By: Gretchen (28.10.2008 - 23:06)
  • Panie Yayco By: Gretchen (28.10.2008 - 22:58)
  • Nieśmiałość? By: max (28.10.2008 - 22:52)
  • Bo ja Maxie By: Gretchen (28.10.2008 - 22:39)
  • Pani Gretchen, By: yayco (28.10.2008 - 22:39)
  • Gretchen By: max (28.10.2008 - 22:35)
  • A to przepraszam By: Gretchen (28.10.2008 - 22:31)
  • Pani Gretchen, By: yayco (28.10.2008 - 22:21)
  • Pozwolę sobie, mimo że kobieta... By: Gretchen (28.10.2008 - 22:16)
  • A ja się trzymam, cholera, By: yayco (28.10.2008 - 21:22)
  • Pełan zgoda By: max (28.10.2008 - 21:10)
  • Panie Maxie, By: yayco (28.10.2008 - 21:01)
  • Panie Grzesiu, By: yayco (28.10.2008 - 20:59)
  • Panie Yayco By: max (28.10.2008 - 20:39)
  • Ja alkoholi mocnych, By: tecumseh (28.10.2008 - 16:53)
  • Panie Grzesiu, By: yayco (28.10.2008 - 16:27)
  • No, no, By: tecumseh (28.10.2008 - 15:32)