zgadza się

zgadza się

ciężki wpis i ciężki kometarz

wstaje z podłogi, bo mnie przygniótł:))

wiesz, zamiast odpowiedzi historyjka zupełnie oderwana:

(Admina prosze o nieczytanie)

Więc (tak, to straszna przypadłośc to więc) spotkałem mojego osiedlowego netowego admina, machnął reką na hej haj heloł a ja sobie spokojnie zaparkowałem

On pakuje się do czarnego cienkocienko, ja sobie wysiadam i o dziwo on też, tyle że on ryczy ze śmiechu

Co Ci doby człeku- pytam

A wiesz, kurde wsiadłem do nie swojego samochodu

Jego bordowy cinkas stał obok, nic to skoro kluczyk pasował...

:)

prezes,traktor,redaktor


Grześ smęci, recenzuje i krytykuje czyli powrót do korzeni czyli tekst o niczym. Któryś tam z kolei By: tecumseh (25 komentarzy) 14 listopad, 2008 - 22:46