Katolickim wrogom piwa...

Katolickim wrogom piwa...

...dedykuję opowieść o pewnym dawnym papieżu, który na łożu śmierci majacząc pewnie z gorączki powtarzał słowa o piwie świdnickim, w wiekach średnich słynnym ze smakowitości na całą Europę, na co zebrani wokół zaczęli modły do Santa Piva di Polonia…

Może w szczegółach nieprecyzyjny jestem, ale opowiastkę ową napotykałem wielokrotnie.

Smacznego

ps. sam ostatnio nie gustuję w piwie, choć w Pospieszalskim dużo bardziej nie gustuję!


Pospieszalski promuje piwo By: sajonara (9 komentarzy) 25 listopad, 2008 - 09:19