Nasz beton, Pani Gretchen,

Nasz beton, Pani Gretchen,

to jeszcze nie taki beton, jaki widywalem tu i ówdzie. Zdarzal sie taki zbrojony, że bez sensu byla jakakolwiek dyskusja. Oni po prostu wiedzieli lepiej, bo tak bylo napisane. I nie bylo uduś. Rzecz dotyczyla np. sytuacji w Chinach, a dzialo się to ze 30 lat temu. Ale w końcu to ich broszka byla. Tak to po prostu bywa z betonem, choć nie wiem, czy dokladnie w tym celu zostal wymyślony.

No i te stereotypy, jako immanentna cecha betonu. I to we wszystkie oraz ze wszystkich stron. Do wyboru, do koloru. Uff…

Czasami zastanawiam się, czy jeśli zdarzaja się na tym świecie rzeczy, o których nie śnilo się filozofom, to czy przypadkiem nie należaloby ich polożyć spać.

A hetzen znaczy mniej więcej tyle, co nagonka. W różnych tego slowa znaczeniach.

Milego wieczoru

abwarten und Tee trinken


Się wkurzyłem By: germania (29 komentarzy) 20 styczeń, 2009 - 13:20