@Grześ

@Grześ

No i widzisz – skąd ty jesteś Grześ, że ty w mig łapiesz o co chodzi a taki Kłopotowski nie może nic zrozumieć?

Bo mnie w szczególności chodzi o ten lęk wynarodowienia i motywowane nim kompulsywne zachowania wsobne:

- Napisz coś niepochlebnie o jakimś epizodzie polskiej historii – nazwą Cię parszywym zdrajcą.

- Powiedz gdzieś, że zapętlenie się całego dyskursu społecznego w Polsce wokół religii katolickiej (niczym w krajach islamskich, gdzie o niczym nie można powiedzieć bez odniesienia do Koranu i prawa szarii) nie służy naszej narodowej ekspresjii – nazwą cię rozbijaczem narodowej tradycji.

- Napisz coś o miałkości polskiej kultury – nazwą cię zgniłym kosmopolitą, który snobuje się na bóg wie co i nie popiera krajowej sztuki (żeby nie być gołosłownym – gdy zaproszono Kyle Minogue do Gdańska, padały komentarze, że za zbyt duże pieniądze, ale równie często, że trzeba było “artystów krajowych” promować)

Nawet ostatnia akcja Rajkowskiej w Poznaniu, gdzie zaproponowała, żeby zbudować minaret:

http://wyborcza.pl/1,75478,6772198,Awantura_o_minaret_w_Poznaniu.html

wywołuje tak wielkie głosy protestu, że widać jak bardzo zmkniętym i – właśnie – prowincjonalnym społeczeństwem jesteśmy.

A tymczasem tacy ludzie jak Kłopotwoski, którzy powinni mieć nieco oleju w głowie, zamiast rozładowywać jakoś te lękowe napięcia jeszcze je podkręcają pisząć, że za wszystkim stoi zmowa kontrolujących media i kulturę Żydów. Absurd jakiś!


Napisałem Kłopotowskiemu... By: Ziggi (18 komentarzy) 6 lipiec, 2009 - 20:03