no i super

no i super

cieszy mnie, że skonfrontowałeś sie ze swoją muzyczną legendą ;)

ja sie na jesieni chcę wybrać na Sonic Youth. Youth to oni już dawno nie są ale kopa mają takiego jak 150…

jeszcze jakby się Fugazi reunionowało to byłbym hepi bo ich koncert był chyba najlepszym jaki widziałem w życiu. :)

the Clash i Ramones‘ów to już niestety nie da rady :(



Po- i okołokoncertowo czyli o Lacrimosie i nie tylko By: tecumseh (19 komentarzy) 30 sierpień, 2009 - 19:03