Sentymentalny autoplej dla Merlota

P.jpg

Вже сонце низенько,
вже вечір близенько,
спішу я до тебе,
тиж моє серденько…

Naprawdę równie dobrze mogłaby to nucić ta dziewczyna, jak z obrazka Jacka Malczewskiego…
P1.jpg
Dlatego, wolę już starą zaporoska pieśń z XVII wieku. Ścierpię nawet, że nie pobrzmiewa w niej teorban, jest równie rzewna a nie dołuje…

Średnia ocena
(głosy: 3)

komentarze

Podziękowawszy,

Panu, Panie Jerzy, Tobie Merlocie i tobie glum, glum mój ssskarbie…
Pstryk…
Przybijamy sobie piąteczkę i dla odrobiny urozmaicenia windujemy się na sama górę!

Mam nadzieję Merlocie, że projekty dziar przypadły Ci do gustu, dla Ciebie ta na górze, a dla mnie dolna.
Pozostaje nam tylko umówić się w jakimś Studio Tattoo… Znam jeden taki, całkiem przyzwoity, na Senatorskiej…


Tia…

jest drobne nieporozumionko.
Sentymentalnie to ja się poczułem, jak puściłeś dwa kozackie kawałki, a nie sołnce nyzenko było sentymentalne. Wersja którą śpiewaliśmy, była całkiem rącza w refrenach…

Ale ten autoplej pyszny i czuję się dopieszczony.
Co do nakłuwanek symboliczno-patriotycznych rozdzielnik jest absolutnie słuszny. Ja mam lepszy zakład do realizacji tego ambitnego zadania: Rakowiecka 37, pawilon III, cela nr 4. Tam urzęduje kolega Adam cośtam cośtam, ksywka “Sokół” i on jest najlepszy. Na krótko, bo na krótko, ale stworzyliśmy we dwóch znakomity tandem swojego czasu – projekt i realizacja w pakiecie…

W kwesti glum glum jestem bezradny.


Przez te moje piękne wakacje z dala od PL blogosfery

Chyba przestałem kumać te Wasze grypsy ;)

Tym niemniej, miło Panów znów widzieć.

Pozdrowienia!


Merlocie,

dobra, zgadzam się na pana Adama…
Jak tak dalej pójdzie, to jest nadzieja, że wszyscy spotkamy się w jego Atelier –Pavillon 3…

Przy okazji zauważ, że mój wzór kultywuje raczej patriotyzm kozaczy, bo lasza smert nie ostrzy swego narzędzia pracy, a szablę kozaka … Pewnie z nadzieją, że ten ją wyręczy…


Sergiuszu,

i mnie miło, zaraz wkleję prequel; stanie się jasność.:))

Pozdrawiam


Subskrybuj zawartość