.... czas na zmiany
Oczywiście w polskiej, a tym samym unijnej polityce wobec Łukaszenki.
Zobaczmy co się dzieje. Białoruś to ostatni przykład zamkniętego, autorytarnego państwa w Europie, Rosji nie licząc bo to już Azja, przynajmniej mentalna.
Dyktatorzy tacy jak Łukaszenka z reguły sekowani są na światowych salonach politycznych, szukają zatem sponsora i opiekuna chroniąc się pod skrzydełka któregoś z mocarstw. Tak samo jest z Białorusią, zamienioną w posowiecki folwark łukaszenkowskiej kamaryli.
Ale dla nas dwie sprawy są ważne.
Nie rozmawiamy o jakimś afrykańskim czy latynoskim państewku tylko o naszym sąsiedzie.
Nie rozmawiamy też o mocarstwie, którego polityka zbieżna jest z naszym interesem, tylko o Rosji, wampirze wschodniej Europy.
To pod Rosję chronił się do tej pory Łukaszenka, to stamtąd dostawał tanie surowce, oferował im bazy wojskowe, pił i bratał się.
Ale od jakiegoś czasu coś szwankuje w tej sielance. Trwają tarcia w sprawie cen ropy i gazu, co może grozić zapaścią białoruskiej gospodarki. Sowieci wymusili sprzedaż sieci przesyłowych Gazpromowi, ale niby je kupili tyle, że ich nie mają. Teraz budują rurociąg mający ominąć Białoruś i Polskę do zagrabionego kiedyś Finom bałtyckiego portu.
Łukaszenka wciśnięty pomiędzy Rosję i Polskę, szuka co prawda sojuszników w Iranie czy w Wenezueli, ale te państwa nie są w stanie w niczym mu pomóc, poza zwiększeniem handlu o kilka procent.
Dla naszej polityki zagranicznej pojawia się coraz większa szansa. Najwyższy czas zerwać trzeba z dotychczasowym lansowaniem tzw. demokratycznej opozycji, która być może tak jak PO i Tusk, ładnie się w kamerach TVN prezentuje, ale polityki żadnej nie robi.
Czas zacząć robić politykę tak jak się ją robi na wschodzie, czyli zawrzeć pakt z silniejszym, w tym wypadku z Łukaszenką, którego jak widać wolą sami Białorusini zamiast rozmemłanych, zawodowych demokratów, gadających komunały za zagraniczne granty.
Trzeba pokazać, że Polska ( i być może Litwa ) a także UE maja siły i środki aby zrównoważyć ceny surowców (i podnieść płace ) do światowych bez wywołania kryzysu gospodarczego w Białorusi. Trzeba ich włączyć do budowy rury z Odessy do Gdańska z odnogą do Mohylewa.Trzeba zagwarantować bezpieczeństwo rządów Łukaszence jeszcze na jakiś czas a potem umożliwić mu miękkie lądowanie.
Trzeba iść ukraińskim szlakiem, na tyle skutecznie, że to ukraińscy oligarchowie zrozumieli, że warto kupić Ukrainie i Polsce Mistrzostwa Europy, bo tu jest większy interes niż z Rosją. Bo tu jest cywilizacja a tam tylko bicie po mordzie.
Trzeba wiązać elity tych państw z Polską poprzez wspólne interesy, kulturę, dawne sentymenty i pochodzenie.
Cel pozostaje jeden. Wypchnąć Rosję poza Don i Berezynę.
Odbudować dawną Rzeczpospolitą w nowej formule.
PS. W lecie rusza białoruski kanał TVP. Tak, za nasze pieniądze drodzy podatnicy. I bardzo dobrze.
:-D
:-D
:-D
:-D
:-D
stosowniejszego momentu chyba nie będzie, za chwile El Dictatore i jego kampanija wykupi "całą" Białoruś a wtedy nie będzie o czym gadac z Miszką. No może czy białe niedżwiedzie obrodziły w tym roku ( wiesz, polowania dewizowe)
mi się podoba. Ale o opozycji nie powinniśmy zapominać. Nie chciałbym, żeby ich sprzedano Łukaszence za wstąpienie do klubu...
Co ja mam z tym Mad Dogiem zrobić?
Łazi za mną, przypierdala się, komentuje moje komentarze, jakieś bzdety wypisuje bez sensu.
Ja nie lubię kasować, do tej pory, skasowałem tylko jeden wpis, swój własny.
Co zrobić z niechcianym pacanem?
Masz rację, trochę to niezręcznie zapisałem.
pomijając jego wczorajszy koment o @ to chyba Cię lubi:)
a poza tym to Madziu jest pozytywny, gdzieś pojątrzy, coś napisze, powygania troli- czyli jak dla mnie ok. A że czasem zalezie niektórym za skórę? Zależy jak gruba masz
Ja nie trawię tylko kismeta także wspólnie pożegnalismy się miłymi słowami i już.
Ja?
Za toba laze?
Cos ci sie pomerdalo, wykaz to prosze:-)
Po to jest pole komentarza, by sie wpisywac.
Przeciez to ty latales za Azraelem na ten przyklad. Krotko mowiac Glosie Bozy, twoje iglowanie moze dzialac w dwie strony:-)
Poza tym zwroc uwage, ze smieje sie z konkretnego cytatu, ktory moim niekromnym zdaniem tylko na wysmianie zasluguje.
Bo z reszta tekstu zgadzam sie.
Moim zdaniem, nalezaloby zaczac od wytlumaczenia ( obecnie dosc nawet realistycznie nastawionej do Rosji ) EU ze oto rysuje sie szansa wyrwania Bialorusi spod rosyjskich skrzydel. Niech poprawia Lukiemu prase, usuna bana na wyjazdy zagraniczne.
Jak Merkel zechce, w mig przeczytamy w 'Suddeutsche Zeitung' ze Bialorus to niedoscigniony wzorzec demokracji a Luki lubi dzieci. A potem juz z gorki.
Tylko czy Luki na to pojdzie? Raczej watpie. Jest bardzo uzalezniony od Rosji.
Powód pierwszy - uzna to za sukces swojej polityki i będzie trąbił o swoim zwycięstwie nad Polakami - wzmocni go to pośród dość niezorientowanych Białorusinów.
Powód drugi - zdradzimy Związek Polaków Na Białorusi.
Powód trzeci - wejdziemy w parantelę z dyktatorem, łamiącym międzynarodowe prawo.
Powód czwarty - przewidywalność ewentualnego partnera jest zerowa.
Powód piąty - z jakim przestajesz, takim się stajesz.
Manipulować można kimś postępującym według jakiejś ligiki a Łukaszence zdaje się chodzi o to aby zostać pierwym siekrietarom w nawom sajuzie. Tego mu nie zapewnimy. Myślę, że lepiej niech on się Rosji do jej wielkości przysłuży. Coraz mu to lepiej wychodzi.
Łukaszenka robi w polityce interes życia.
Trzeba pokazać mu zalety nowego interesu.
On już wysyłał sygnały.
Łukaszenka jest do bólu przewidywalny.
To biznesmen jest.
Polaków nie zdradzimy, bo w ten interes możemy ich wpisać.
Pamiętaj, że tu obie strony mają zyskać.
>"Czas zacząć robić politykę tak jak się ją robi na wschodzie, czyli zawrzeć pakt z silniejszym, w tym wypadku z Łukaszenką, którego jak widać wolą sami Białorusini zamiast rozmemłanych, zawodowych demokratów, gadających komunały za zagraniczne granty."
Łukaszenko kiedyś padnie trupem, razem z nim z dużym prawdopodobieństwem cały reżim.
Co wtedy pomyślą o Polakach nowe władze ? Uwiarygandniali naszego okupanta, przyniesionego na butach Armii Czerwonej.
Jaki będzie wtedy klimat współpracy z dynamicznie rozwijającą się gospodarkę Białoruską, porzebującą nowych i tanich rozwiązań.
Do Polaków będą mieli obrzydzenie, wezmą od Estończyków, Litwinów albo Niemców.
Trzeba wręcz odwrotnie, Razem z państwami bałtyckimi i Ukrainą obrzydzać Łukaszenkę. Otworzyć granice dla Białorusinów, wprowadzić możliwość pracy w Polsce, organiziwać stypendia dla zdolnych ..... dawać odczuć tym nielicznym białorusinom nie przerobionym jeszcze w bezmyślne zombie że mają nasze wsparcie.
To ci aktywni poprowadzą kraj po upadku tow. Łukaszenki, to ci aktywni założą firmy.
..i przestrzegać Białorusinów przed zawieraniem porozumień z komuchami. Niech oni nie mają swojego Michniszczenki, robiącego z funkcjonariuszy bezbieki człowieków honoru.
Po drugie Białoruś nie jest ostatnim autorytarnym państwem w Europie, Rosji nie liczę ale UE jest przecież strukturą wybitnie totalitarną ( nie jest wprawdzie państwem) gdzie jedyny wybierany demokratycznie organ nie ma żadnych uprawnień a parlamenty narodowe służą głównie do tłumaczenia dekretów.
tylko wygra na odprezeniu. Jak by sie to udalo zrobic, to praktycznie same zalety ( poza moze pewnym smrodkiem moralnym ).
Tylko jak Luki ma na to pojsc? Moze by i chcial, ale nie ma jak. Rosja trzyma go za jaja.
Już kiedyś pana prosiłem abyś poszedł, ze swoimi złotymi myślami gdzie indziej. Dziś proponuje do Mad Doga.
Podobny poziom hormonów i język.
No właśnie napisałem kilka pomysłów.
Trza mu zaproponować interes i bezpieczeństwo, to po pierwsze.
bardzo trafna diagnoza
dla polskiej polityki Białoruś to bardzo ważny obszar. Dodam jeszcze, że w innym zupełnie kierunku, ale drugim państwem z którym powinniśmy zintensyfikować dialog jest Rumunia.
A co do Białorusi, to ten motyw z odgałęzieniem rury odessa-płock i dalej - bardzo dobry pomysł. To co staramy się robić z państwami bałtyckimi (most energetyczny z Litwą) jak najbardziej trzeba próbować robić z Białorusią.
Problem tkwi w tym, że Łukaszenka jest na cenzurowanym.
Zmianę polityki musiałaby przeprowadzić cała Wspólnota, bo jeśli zrobi to Polska samodzielnie, to pojawią się od razu w zachodniej prasie sugestie, że Kaczyński chce iść drogą Łukaszenki i wprowadzić dyktaturę.
I jeszcze kwestia USA - oni mogą być niechętni Łukaszence, bo ten brata się z Iranem (ostatnia wizyta), a my mamy obecnie istotne interesy z USA (tarcza, ale i inne kwestie).
Niemniej to co napisałeś, to bardzo ważna sprawa, mam nadzieję że brana pod uwagę.
@Stary
ad1 - niech sobie trąbi
ad2 - Związek Polaków na Białorusi to nasze narzędzie do uprawiania polityki w tym kraju.
Zresztą, jeśli będziemy mieli dobre stosunki z Łukaszenką, to i im się poprawi.
ad3 - to sprawa o której pisałem powyżej, musi być skonsultowana z WE i USA.
ad4 - Łukaszenka ma związane ręce. Dla Moskwy są tylko obciążeniem i przeszkodą. Łukaszenka nie jest głupi, inaczej nie utrzymałby się u władzy.
Łukaszence trzeba obiecać nietykalność, a jeśli chce zostać u władzy, to można negocjować.
I zgadzam się z Igłą - Łukaszenka już wysyłał sygnały.
Przeciez nie zgadzam sie tylko z JEDNYM zdaniem twojego tekstu.
Kontekst twojej wypowiedzi do redshifta mial na celu ponizenie mnie. Nedznie swiadczy o autorze, gdy chcac ukluc jednego, dobiera sie do drugiego. To takie w typie malpy w czerwonym jest.
Podsumowujac i biorac pod uwage powyzsze; probujac dupnac mnie redshiftem, czy redshiftem mnie, negujesz swoj tekst, z ktorym w niemal 100 procentach zgadzam sie (wyjawszy to smiechu warte JEDNO zdanie).
Igla, po co brniesz?
Będę głośno protestował wszędzie tam gdzie chce się uwiarygodnić totalitaryzm i rzucać koło ratunkowe dyktatorom.
Kłopoty z Rosją to początek końca dyktatury, jak ludziom przestanie się życ dobrze bez ruskiej pomocy to obalą tow. Łukaszenkę.
Propozycje wyciągania pomocnej ręki do dyktatora uważam za ohydne z moralnego punktu widzenia i szkodliwe w długofalowej współpracy gospodarczej.
Z jednej strony taki realpolitik narzuca się sam przez się. Niestety, nasze karty przetargowe są kiepskie w porównaniu z tym, co ma Moskwa: surowce po preferencyjnych cenach. Obawiam się, że nas przelicytują. Polski nie stać na topienie worków "jewro" w księżycowej w dużym stopniu gospodarce białoruskiej. Zachód natomiast już się przejechał na topieniu pieniędzy w gospodarce rosyjskiej.
Oczywiście taki układ miałby sens - otwarcie gospodarcze Białorusi za gwarancję dożywotniej prezydentury dla Łukaszenki. Ale chyba jest za cwany, żeby iść na to.
BDW. nie liczyłbym na jakikolwiek sentyment dla jagiellońskiego dziedzictwa u elit na wschód od Bugu. To w całości produkt ZSRR.
Pozdrawiam.
Letko nie ma.
I nie będzie.
Ale polityka to szachy, używasz takich figur jakie masz. A my kilka mamy.
Co do elit i Jagiellonów.
Zgoda są sowieckie, więc nawet własnej historii nie znają. Trza im pokazać tę historię i nie z pozycji polskiego pana.
Rozmowy nie zaszkodzą nigdy. Muszą być przeprowadzone przez kogoś, kto na dyplomacji "zjadł zęby". Łukaszence mozemy ofiarować... Tu jest problem, bez nas on będzie miał u siebie dożywotnią władzę, z realnym ale mało prawdopodobnym stryczkiem u kresu. Z nami będzie miał miękkie lądowanie - gdzie? W Wenezueli? Przecież nie w Polsce. Jeszcze go gdzieś wdzięczni rodacy obiją.
A po sprawiedliwości to należy mu się raczej twarde lądowanie.
Dlatego nie widzę tu szans. Dzielą nas epoki. On Białoruś cofnął w gomułkowszczyznę, myśmy weszli w kapitalizm. To naprawdę dwa światy.
Dobre uwagi. Rzadko spotykane, ale skłaniające do myslenia.
Z miękkim lądowaniem Łukaszenki to dobry pomysł - jeśłi mu się tego nie zapewni, to będzie trzymał się władzy do konca, a z tego nic dobrego nie wyniknie.
Kazu78
warszawa78.blox.pl
Łukaszka jest na cenzurowanym, więc trza zaproponować taki układ aby przestał.
Co do USA!
Przecież przeciągnięcie Białorusi na nasza stronę wpisuje się w strategiczny plan USA.
Oni już kiedyś wielkie środki dali na tzw. demokracje białoruską, te środki zapewne lądują po przejściu pralni na kontach dworu Łukaszki.
Więc efektywność ich wydatkowania trza zwiększyć.
Jankesi doskonale rozumieją takie argumenty.
P.S. No opuścił pan swoje podwórko, i zamknął kramik.
To błąd. A błąd to w polityce gorzej jak .... :)
Uwazam, ze sami nie damy rady. Musi sie w to zaangazowac Unia, przynajmniej propagandowo i dyplomatycznie. Pomysly w odgalezieniem rury oczywiscie dobre, ale na dzien dzisiejszy nierealne - Rosja moze w kazdej chwili podwoic Lukaszence cene ropy, wprowadzic jakies malutkie embargo i co ten zrobi?
Spoleczenstwo ma w duzym stopniu zsowietyzowane, mowiace po rosyjsku. Bialorus jest w wiekszym stopniu przyduszona Rosja niz Ukraina, gdzie przynajmniej istnieja powazne sily polityczne deklarujace niezaleznasc od Rosji i duza liczba mowiacych po ukrainsku nacjonalistow.
I nie mowie tego jako jakis siejacy defetyzm gazownik, tylko jako kaczysta.
Ale to wszystko jest tylko ( to co piszesz ) stwierdzeniem faktów.
A ja mówię, że je trza zmienić.
Czyli trzeba grać.
A O UE tez napisałem, bo to jest jasne, że bez nich sie nie da, ale ktoś im musi coś wytłumaczyć, i lepiej żebyśmy my to byli a nie Niemcy.
oczywiscie. Wszystko jest mozliwe.
Nie zapominajmy o dużej polonii.dzieci w szkołach uczą się polskiego choćby na zajeciach fakultatywnych w soboty.O dziwo budują kościoły i cerkwie, a ludnośc stawia krzyże i kapliczki przydrożne. Pola są obsiane i dobrze uprawione, a drogi są lepsze niz nasze.
Pozostaje oczywiście sfera swobód z tym nie jest juz tak dobrze. powinniśmy jednak co jakiś czas "puszczać oko" do Lukaszenki
a ja to nawet tam swoje cv złożyłem, ale mnie nie przyjęli :/
gdzie te wspaniałe ichniejsze biełaruskije darohi? bo ja nie zauważyłem.
Kiedy wyczytali na twoim blogu, że pędzisz "brahu".
nie napisałem 'wspaniałe" tylko lepsze od naszych - wszystkie główne, a i pobocza i parkingi czyste na dodatek
No i nie sposób się doczepić. Co do słowa - tak powinna wyglądać polska polityka w stosunku do Białorusi. I wydaje się, że tak zaczyna wyglądać. Pamiętajmy też, że szlachetni nacjonaliści białoruscy walczący z Łukaszenką są polakożercami.
No wszystkie nacjonalizmy, w naszej części Europy, sowiecką kasą, okrężnie oczywiście, są zasilane.
W Polsce te różne LPR-y , Samoobrony, Rydzyki, NOPy, Młodzieże W. to niby skąd się wzięły?
Popatrz kto pobił dzieci rosyjskich dyplomatów, no chłopiec z NOP tam był.
A jaka była potem reakcja, w Moskwie, nieznanych sprawców.
No taka mikro Estonia wtedy była.
Bo sprowokujemy licytację obietnic i korzyści na linii UE - Rosja. Trzeba łukaszence dyskretnie dać znać, że jeśli chce, to czemu nie, ale nic mu nie obiecywać. Bo inaczej Łukaszenko wyjdzie tak czy owak na zbawcę narodu, a dyktatury nie odpuści, bo nie będzie miał żadnej motywacji.
Igła - uważaj z tą Rzeczpospolitą w dawnym kształcie - takimi słowami najłatwiej zniechęcić sąsiadów, których podejrzliwość wobec imperializmu plskiego nie wygasła całkiem.
Morał - nic na siłę, wszystko młotkiem - polski orzeł powinien rozpostrzeć skrzydła, pod które kurczęta chciałyby chronić się dobrowolnie. Tylko czy już mu odrosły?
Krótko i po męsku.
Tak!
:)
´No wszystkie nacjonalizmy, w naszej części Europy, sowiecką kasą, okrężnie oczywiście, są zasilane.
W Polsce te różne LPR-y , Samoobrony, Rydzyki, NOPy, Młodzieże W. to niby skąd się wzięły?
to bzdura powielana przez PO. Ktora jesli juz to wlasnie przynajmniej byla podstawiana przez SPD niemieckie.
P. Milcarek to moher czy moze jest napedzany przez rosyjska kase?
Myslisz ze jest jeden? Ma partie polityczna?
Hormony? Poszukaj u siebie. I Starego Wiarusa ktorego holubisz w zakladkach.
Pracowales kiedys w koncernie amerykanskim? Wiesz ze przekonaniami religijnymi walczy sie tak samo jak poprawnoscia? To badz ostrozny w oszczerstwach bo rowniez i w Polsce mamy prawo. Jestes ateista twoja sprawa. Jestes walczacym ateista - juz niekoniecznie.
Skad tak dobrze znasz Bialorusinow i ich poglady? Oraz poglady Putina?
O pragmatycznosci wszystkich poza Polakami to juz wiem z GW. Tam wielu forumowych intelektualistow i znawcow specjalizowalo sie w wyjasnianiu pragmatycznosci Niemcow , jankesow.
Co ma narodowosc, nacjonalizmy do przekonan religijnych?
Po co te bzdury o zasilaniu kasa partii skoro Rosja miala w Polsce dobrze ustawionych ´naszych´ agentow - ktorych broni rowniez ulubiony przez Pana Sadurski?
A moze Pan bedzie nieco pragmatyczny?
Szanuje Pan prawde? Partie moga sie niepodobac. To jasne. Ale po co zaraz niczym nie poparte oszczerstwa skoro dowodow Pan nie ma?
Pan sadzi ze sowieci sa tacy bogaci i tak inwestuja w polityke? Raczej barbarzynstwem i systemem mafijnym - ale z pewnoscia nie kasa. Jezeli juz to ustawiali sie przy kasie by swoje kontakty miec zapewnione.
Skad wiadomosci ze Ukraincy kupili igrzyska - to b. skadinad ciekawe. Bo nadal niewiemy czy bedzie sie to nam oplacalo - wiec moze przeplacili?
Ciesze sie ze wiem ze to Pan rozpowszechnia te informacje. Skadinad ladny tekscik. GW nie szkodzi nazwanie partia bo przeciez Michnik robil to swiadomie - Radiu Maryja juz tak.
Widze ze polityke zawierania paktow z ´silniejszymi´ ma pan dopracowana. W pore urwal sie Pan z tonacego okretu GW?
Na SWIECIE sa moze kulturalne partie polityczne? SPD moze taka jest.
Z silniejszymi np na Ukrainie spolkowal juz Kwasniewski.
Jaka jest panska odpowiedzialnosc polityczna za ´dobre rady´ ktorych pan udziela?
Bo to ´oczywiscie´ jest takie pelne przekonania.
Rosjanie finansowali ´nacjonalizmy´ np Samoobrony (kon by sie usmial) ale nie sfinansowali SLD? Coz za przemyslnosc.
Wszystko przeczytałem, nic nie zrozumiałem.
sprawa jest, zajrzyj do Jareckiego:
http://jacek.jarecki.salon24.pl/16281,index.html#comment_252659
Pozdro :-)
Od wczoraj można oddawać głosy na najbardziej irytującego blogera wśród niebieskich i czerwonych użytkowników S24!!!
Wybieramy również tych którzy wzbudzają u nas największą sympatię!!!
Głosowanie zakończy się w niedzielę 27 maja 2007 o północy.
Serdecznie zapraszam
http://kurakator.salon24.pl/index.html
p.s.
mam nadzieję, że nie nadużywam gościnności.
dziękuje i pozdrawiam
Kurakator
stary, szczwany kagebista Lukaszenka robi podpuchę, a jesli polscy politycy nabiora sie na ten haczyk pełen duszoszczipatielnych resentymentów ( casus: Igła ),
to zfrajeruja sie bardzo szybko. Łukaszenka jest wystawiony przez Putina "na wabia". Rozni aktorzy w tym teatrum odgrywaja zróznocowane role, w zaleznosci od czasu, miejsca i potrzeb w danym momencie.
Kagebistom nie nalezy dawać wiary.
W nic i nigdy.
Będę się upierał, że on jest do kupienia.
Jak każdy agent. ;)
daj jakiegos maila czy cos
[email protected]