Jak byłem mały, to te miejsce się nazywało – tam gdzie król piechotą chodzi.
Mam na myśli – sranie w banie.
Tam lewica z prawicą załatwia tę samą sprawę a potem uzywa, prawej ręki.
Co prawda i tam pojawia sie mniejszość.
Są nią nią mańkuci.
Nie spotkałem się jednak ze sprecyzowanymi, politycznym i społecznymi żądaniami mańkutów.
Igła
Panie Joteszu
Jak byłem mały, to te miejsce się nazywało – tam gdzie król piechotą chodzi.
Igła -- 21.01.2008 - 15:59Mam na myśli – sranie w banie.
Tam lewica z prawicą załatwia tę samą sprawę a potem uzywa, prawej ręki.
Co prawda i tam pojawia sie mniejszość.
Są nią nią mańkuci.
Nie spotkałem się jednak ze sprecyzowanymi, politycznym i społecznymi żądaniami mańkutów.
Igła