Chodzi o moją korespondencję e-mail z Triariusem. Nie odnosiłbym się do tego, gdyby nie wyjechał tu z tym, że on tu w zasadzie łaskę nam robi i zatykając nos zaszczyca swoją obecnością lewacki portal. Ja mam duże poczucie humoru, ale bzdury w takim stężeniu ze strony człowieka, który został zaproszony, z którym często idzie pogadać, ale też zbyt często przegina, już mnie nie śmieszą. Daje znaki, że się męczy na TXT, a ja sadystą nie jestem. Niech idzie gdzie chce, niech pomyśli do jutra i zostanie, niech robi co chce, jak każdy, ale niech tu scen nie robi melodramatycznych. Na co to komu?
@Major
Chodzi o moją korespondencję e-mail z Triariusem. Nie odnosiłbym się do tego, gdyby nie wyjechał tu z tym, że on tu w zasadzie łaskę nam robi i zatykając nos zaszczyca swoją obecnością lewacki portal. Ja mam duże poczucie humoru, ale bzdury w takim stężeniu ze strony człowieka, który został zaproszony, z którym często idzie pogadać, ale też zbyt często przegina, już mnie nie śmieszą. Daje znaki, że się męczy na TXT, a ja sadystą nie jestem. Niech idzie gdzie chce, niech pomyśli do jutra i zostanie, niech robi co chce, jak każdy, ale niech tu scen nie robi melodramatycznych. Na co to komu?
s e r g i u s z -- 23.01.2008 - 23:19