Proszę Gretchen

Proszę Gretchen

Dziękuję, choć już na ostatnim nerwie wiszę.
A może przedostatnim?
Nie wiem, bo ostatnio nie oglądam reklam telewizyjnych z powodu odcięcia sygnału, więc nie widzę tych wesołych staruszków szalejących na rowerach po wydmach na Majorce. I to tylko, za przyczyną zażycia jakiejś piguły.

Taki p.Yayco to ma dobrze, widać, że cięgiem zażywa.
Igła


Gretchen w publicznej służbie, odcinek I: bezpieczeństwo i higiena By: Gretchen (11 komentarzy) 6 luty, 2008 - 18:42