To u Was to dopiero wieczorem dowożą? U nas też właściwie tak było, ale zrobiłem awanturę, a co…?
W ulubionych nie mam Polityki, a sam szukac nie potrafię, więc nie wiem czy jest w wersji elektronicznej, ale powątpiewam.
Gdybyś miał kiedyś luz produkcyjny od Biblii ale nie tylko, bzyknij coś o myśleniu na parę metrów do przodu szachistów. Ciekawym bardzo…
Wyrusie!
To u Was to dopiero wieczorem dowożą? U nas też właściwie tak było, ale zrobiłem awanturę, a co…?
Andrzej F. Kleina -- 07.02.2008 - 16:09W ulubionych nie mam Polityki, a sam szukac nie potrafię, więc nie wiem czy jest w wersji elektronicznej, ale powątpiewam.
Gdybyś miał kiedyś luz produkcyjny od Biblii ale nie tylko, bzyknij coś o myśleniu na parę metrów do przodu szachistów. Ciekawym bardzo…