“A jest to takie prawo, w myśl którego umowy wolnych ludzi ustępują przed ustawami.”
A jak to sobie inaczej wyobrażasz? Np. piszemy umowę, że jak nie wykonam dla Ciebie pracy X to zostaję Twoim niewolnikiem. Fajna umowa? No fajna. No i teraz powiedz mi, jak państwo ma tę umowę wyegzekwować, skoro ustawa nie dopuszcza niewolnictwa? W szczególności – jak policjant ma wyegzekwować na raz i prawo i ustawę?
Wyrusie
“A jest to takie prawo, w myśl którego umowy wolnych ludzi ustępują przed ustawami.”
A jak to sobie inaczej wyobrażasz? Np. piszemy umowę, że jak nie wykonam dla Ciebie pracy X to zostaję Twoim niewolnikiem. Fajna umowa? No fajna. No i teraz powiedz mi, jak państwo ma tę umowę wyegzekwować, skoro ustawa nie dopuszcza niewolnictwa? W szczególności – jak policjant ma wyegzekwować na raz i prawo i ustawę?
eumenes -- 21.02.2008 - 21:56