Szanowny Panie Jospinie

Szanowny Panie Jospinie

Ależ my się wcale nie różnimy! No, może w ocenie, jak traktować Państwo Polskie po 1989 roku, ale to niech wyjaśniają prawnicy o odpowiedniej specjalizacji. Co zresztą wcale nie wplywa na to, o co nam idzie, czyli co dalej.

Zaś co do reszty to wcale się z Panem nie sprzeczam. Mnie idzie o to, co dalej, jak naprawić czy zlikwidować to, o czym Pan laskawie w swoim komentarzu (i nie tylko zresztą) napisal. I jak Pan zapewne zauważyl, wyrazilem w swoim tekście nieufność, jesli nie brak zaufania do aktualnej klasy polityków, bez względu na kolor ich zapatrywań.

Pozdrawiam serdecznie


I co dalej z tym cholernym smarkaczem? By: germania (28 komentarzy) 29 luty, 2008 - 12:02