Nie mam specjalnie teraz czasu, by grzebać w zaszłościach, ale coś mi mgliście przypomina, że rzeczony Pan był całkowitym przeciwnikiem zarówno “laczków”, jak i siatkowych podkoszulków (-lek?).
Pozdrawiam w przerwach między opadami deszczu ze śniegiem, połączonych z porwistym wiatrem i jaskrawo świecącym słońcem
Szanowna Damo Delilah
Nie mam specjalnie teraz czasu, by grzebać w zaszłościach, ale coś mi mgliście przypomina, że rzeczony Pan był całkowitym przeciwnikiem zarówno “laczków”, jak i siatkowych podkoszulków (-lek?).
Pozdrawiam w przerwach między opadami deszczu ze śniegiem, połączonych z porwistym wiatrem i jaskrawo świecącym słońcem
Lorenzo -- 13.03.2008 - 13:54