to nigdy nie miałem najmniejszych wątpliwości. Nie wiem tylko, co z owego myślenia dobrego dla nas wyjść może… Bo jakby Pani chciała coś zaśpiewać albo ugotować... oooo, to wątpliwości jakby mniejsze, a nawet jakby ich nie było…
Pozdrawiam w zadumie
Co do Pani myślenia, Szanowna Pani Delilah,
to nigdy nie miałem najmniejszych wątpliwości. Nie wiem tylko, co z owego myślenia dobrego dla nas wyjść może… Bo jakby Pani chciała coś zaśpiewać albo ugotować... oooo, to wątpliwości jakby mniejsze, a nawet jakby ich nie było…
Pozdrawiam w zadumie
Lorenzo -- 14.03.2008 - 15:00