Jeszcze przed snem Panu warknę. Nie powiem nic odkrywczego. W tym sporcie, jak w mało którym znaczenie ma szereg zmiennych. Zarówno pośrednich jak i bezpośrednich. Kubica, tak jak każdy zawodnik ma do dyspozycji siebie, co jest mało odkrywcze. Mam więc określone cechy psychoficzne. Cechy te są na wysokim poziomie. Przy założeniu, ze Hamilton wsiądzie do BMW, jestem przekonany, że wygra z Kubicą. Dlaczego? Bo popełni mniej błędów. Nie dlatego, że jest szybszy? Nie, bo nie szybkość wygrywa, a mniejsza ilość błędów którą popełnia kierowca. Wygrywa tylko jeden, drugie miejsce to przegrana. Nie sądzę, by kiedykolwiek Kubica został mistrzem świata. Chciałbym jednak bardzo się mylić.
Kończy się niestety era Małysza, potrzebny jest narodowi kolejny heros. Kubica się do tego nadaje.
Pozdrawiam…
Panie Majorze!
Jeszcze przed snem Panu warknę. Nie powiem nic odkrywczego. W tym sporcie, jak w mało którym znaczenie ma szereg zmiennych. Zarówno pośrednich jak i bezpośrednich. Kubica, tak jak każdy zawodnik ma do dyspozycji siebie, co jest mało odkrywcze. Mam więc określone cechy psychoficzne. Cechy te są na wysokim poziomie. Przy założeniu, ze Hamilton wsiądzie do BMW, jestem przekonany, że wygra z Kubicą. Dlaczego? Bo popełni mniej błędów. Nie dlatego, że jest szybszy? Nie, bo nie szybkość wygrywa, a mniejsza ilość błędów którą popełnia kierowca. Wygrywa tylko jeden, drugie miejsce to przegrana. Nie sądzę, by kiedykolwiek Kubica został mistrzem świata. Chciałbym jednak bardzo się mylić.
Kończy się niestety era Małysza, potrzebny jest narodowi kolejny heros. Kubica się do tego nadaje.
Andrzej F. Kleina -- 25.03.2008 - 23:36Pozdrawiam…