Jak na socjalistów przystało wypisujecie bzdury. Akcje poszukiwawcze są rodzajem działalności, jakiej nie prowadzi się w celach komercyjnych. Czym innym jest obciążanie kosztami akcji człowieka, który złamał zakaz wchodzenia na niebezpieczny teren, a czym innym domaganie się zwrotu wszelkich kosztów udzielenia pomocy przez pogotowie ofierze wypadku drogowego. Jest różnica pomiędzy usługą medyczną i usługą służby ratowniczej. Ta druga opłacana jest w podatkach. Jeśli ktoś ustawia to inaczej to jest zwykłym naciągaczem.
Poza tym, to czy zaginiony wzywał pomocy, żeby była podstawa domagania się zapłaty, czy ratownicy sami szukali go w nadziei na nagrodę?
Zrozumieć idee liberalne niewolnikowi jest niezwykle trudno, czego przykładem jest Pan, Panie Grzesiu…
Panowie Grzesiu i Maksie!
Jak na socjalistów przystało wypisujecie bzdury. Akcje poszukiwawcze są rodzajem działalności, jakiej nie prowadzi się w celach komercyjnych. Czym innym jest obciążanie kosztami akcji człowieka, który złamał zakaz wchodzenia na niebezpieczny teren, a czym innym domaganie się zwrotu wszelkich kosztów udzielenia pomocy przez pogotowie ofierze wypadku drogowego. Jest różnica pomiędzy usługą medyczną i usługą służby ratowniczej. Ta druga opłacana jest w podatkach. Jeśli ktoś ustawia to inaczej to jest zwykłym naciągaczem.
Poza tym, to czy zaginiony wzywał pomocy, żeby była podstawa domagania się zapłaty, czy ratownicy sami szukali go w nadziei na nagrodę?
Zrozumieć idee liberalne niewolnikowi jest niezwykle trudno, czego przykładem jest Pan, Panie Grzesiu…
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 06.05.2008 - 09:44