dziekuję za wyjasnienie, ale ja raczej napisałem tekst mający byc prowokacją troszkę, nawet swojego zdania na temat ten nie wyraziłem.
A ostatnie zdanie, fakt, ma pan rację, nie wiele rozumiem.
Ale rozumiem choćby to że nie twierdzę czy pan jest wolny czy niewolny, bo tego raczej nie wiem i ode mnie to niezależy, więc prosiłbym o takie samo traktowanie i nie odnoszenie się do czegoś, na temat czego się pan wypowiedzieć nie może.
Panie Jerzy,
dziekuję za wyjasnienie, ale ja raczej napisałem tekst mający byc prowokacją troszkę, nawet swojego zdania na temat ten nie wyraziłem.
A ostatnie zdanie, fakt, ma pan rację, nie wiele rozumiem.
Ale rozumiem choćby to że nie twierdzę czy pan jest wolny czy niewolny, bo tego raczej nie wiem i ode mnie to niezależy, więc prosiłbym o takie samo traktowanie i nie odnoszenie się do czegoś, na temat czego się pan wypowiedzieć nie może.
Pozdrawiam
grześ -- 06.05.2008 - 09:49