Szanowny Sir Hamiltonie

Szanowny Sir Hamiltonie

Tak między nami, na ucho, ten rynek to juz iluzja, przynajmniej jesli idzie o paliwa, energetykę i takie tam. Tak naprawde wolny rynek to mamy na Kleparzu w Krakowie, Bauernmarkcie w Berlinie etc. Reszta regulowana jest umowami; powstaja trusty, porozumienia. Ostatnio Polska ma zamiar stowarzyszyc się z Chile i Peru w kwestii handlu miedzią. Gdzie tu miejsce na rynek?

Zreszta jakby taki “wolny rynek” wyrwal się spod kontroli w dziedzinach gospodarki, o których mówimy, to pewnie za chwilę byloby znowu duże bęc.

Pozdrawiam serdecznie


Świat bez ropy? By: germania (33 komentarzy) 23 maj, 2008 - 11:19