Yassa,

Yassa,

no z całego tekstu mi to przebija, ale może źle zrozumiałem, te porady, że jak komuś nie pasi i ma pecha, bo jest gejem, to se może znaleźć lepszą firmę niż Kościół katolicki, to pisanie, kto jest żartobliwy a więc śmieszny i żałosny, bo gej i w dodatku katolik (czy gej nie może wierzyć w Boga, szczególnie, że w końcu większość gejów jednak w tej religii w Polsce pewnie wychowana została)
No i te fragmenty:

,, A że troszkę zbrukane?
Wszak o higienę trzeba dbać. Trzeba je wyprać. Każdy tak by zrobił.
A już zwłaszcza metro seksualny gej. Ten to wybieli, wszelkimi najnowocześniejszymi, dostępnymi środkami. Bez chloru. By tęcza nie wyblakła.”

“Bo już całkiem rozbrajający jest ten: żarliwy gej katolik.
Aż tak żarliwy, że nie może żyć niesakramentalnie, więc bierze na swe barki trud reformowania kościoła?”

pzdr


Upadłe anioły w wielkim upalnym mieście By: scroll (26 komentarzy) 8 czerwiec, 2008 - 17:19