Po chwili namysłu – cokolwiek w tej ustawie jest – i tek najprawdopodobniej jest już bezprzedmiotowe. USA’99 to inne państwo niż USA’08.
pisze Pani: przyjmie do wiadomości, że dla Amerykanów najważniejsze jest powodzenie i bezpieczeństwo USA.
przyjmuję, choć to banał, bo to samo można napisać o Pigmajach, Francuzach i Eskimosach. Ja wskazałem Pani zdanie gdzie Obama jednoznacznie odżegnuje się od decyzji administracji Busha. Pani przytoczeniem tej ustawy sprzed 10 lat (choć czuję jakby to 100 lat minęło) nic mi nie wykazuje. Był sobie papier i tyle.
Czy myśli Pani że dla Amerykanów nie istnieją obecnie więszke problemy niż tarcza w kraju o którym nikt nie słyszał?
==============
po co nasze swary głupie,
wnet i tak zginiemy w zupie…
Pani Magio
Po chwili namysłu – cokolwiek w tej ustawie jest – i tek najprawdopodobniej jest już bezprzedmiotowe. USA’99 to inne państwo niż USA’08.
pisze Pani: przyjmie do wiadomości, że dla Amerykanów najważniejsze jest powodzenie i bezpieczeństwo USA.
przyjmuję, choć to banał, bo to samo można napisać o Pigmajach, Francuzach i Eskimosach. Ja wskazałem Pani zdanie gdzie Obama jednoznacznie odżegnuje się od decyzji administracji Busha. Pani przytoczeniem tej ustawy sprzed 10 lat (choć czuję jakby to 100 lat minęło) nic mi nie wykazuje. Był sobie papier i tyle.
Czy myśli Pani że dla Amerykanów nie istnieją obecnie więszke problemy niż tarcza w kraju o którym nikt nie słyszał?
==============
Sir H. -- 05.07.2008 - 16:52po co nasze swary głupie,
wnet i tak zginiemy w zupie…