Panie Hamiltonie

Panie Hamiltonie

Jak ma Pan to odczytywać? Dosłownie: te “klozety” już tam stoją. To raz.

Dwa: Pana pacyfistyczne mrzonki mogą się nie spełnić, jeśli jedyną zmianą w polityce amerykańskiej po (ewentualnej) zmianie administracji na demokratyczną, okażą się “szerokie konsultacje z przyjaciółmi USA w Europie”. Czyż nie to wieści Obama? (ROTFL)

Rozmawiamy o konkretach? Jest Pan pewien, że Obama już odwiedził (na początku czerwca) rzeczone kraje?
(teraz to się dopiero kulam ze śmiechu, że hej! :)


Tarcza bezprzedmiotowa By: sirhamilton (34 komentarzy) 5 lipiec, 2008 - 10:01