Toteż napisałem — nawet jeśli pominąć kwestię osobistych relacji.
Wykorzystywanie pogrzebu, by obszczekać swoich politycznych przeciwników jest poniżej krytyki nawet, gdy robi to ktoś mało znaczący. Gdy robi to ktoś rangi Michnika — brak słów.
Wyobraź sobie, jak byś reagował, gdyby to Lech Kaczyński na tym pogrzebie zaczął wyciągać jakieś bieżące smrody nawalanki politycznej.
Grzesiu
Toteż napisałem — nawet jeśli pominąć kwestię osobistych relacji.
Wykorzystywanie pogrzebu, by obszczekać swoich politycznych przeciwników jest poniżej krytyki nawet, gdy robi to ktoś mało znaczący. Gdy robi to ktoś rangi Michnika — brak słów.
Wyobraź sobie, jak byś reagował, gdyby to Lech Kaczyński na tym pogrzebie zaczął wyciągać jakieś bieżące smrody nawalanki politycznej.
odys -- 21.07.2008 - 20:46