w tych sprawach zgadzam się z tym, że jest to “dyplomatyczne” wybrnięcie z sytuacji przez Tuska i Sikorskiego.
Przypomnij sobie gest jako zrobił premier w dzień niepodległości i konsternację USA? To co Właszczykowski powiedział to nic innego jak to co spekulowano po “geście Tuska” w Dzień Niepoległości USA.
A czytać nalezy pomiędzy wierszami i widząc cały kontekst negocjacji i ekscesów jakie miały miejsce w ostatnim czasie.
Ponieważ to co pisze to moje spekulacje więc napiszę, że wg mnie Właszczykowski potwierdził jedynie to o czym powszechnie pisano w mediach. O tym, że Tusk rząd nie chce aby negocjacje a amerykanami miały także znamiona skutecznych działań Kaczyńskiego. Nie taki jest cel polityczny Tuska. Nie tarcza jako raca stanu ale słupki sondażowe za cenę stosunków z USA. Partnera na którego Polska mogła liczyć gdy była w okupacji komunistycznej.
NIestety ale historia mówi, że to nie nasi sąsiedzi z zza odry byli zaangażowani w odbudowę demokracji w Polsce ale kraj zza oceanu.
WIęc ciągle aktualnym jest pytanie w czujej drużynie – na szczeblu państw europy – gra rząd Tuska? Także skupiając się jedynie na sondażach. Gdyż nawet gra pod słupki może okazać się przeciwskuteczna dla interesów Polski na arenie międzynarodowej.
pozdr.
************************
Remont się skończył i rodzina się powiększa.. – czy to nie piękny zbieg okoliczności?
Max
w tych sprawach zgadzam się z tym, że jest to “dyplomatyczne” wybrnięcie z sytuacji przez Tuska i Sikorskiego.
Przypomnij sobie gest jako zrobił premier w dzień niepodległości i konsternację USA? To co Właszczykowski powiedział to nic innego jak to co spekulowano po “geście Tuska” w Dzień Niepoległości USA.
A czytać nalezy pomiędzy wierszami i widząc cały kontekst negocjacji i ekscesów jakie miały miejsce w ostatnim czasie.
Ponieważ to co pisze to moje spekulacje więc napiszę, że wg mnie Właszczykowski potwierdził jedynie to o czym powszechnie pisano w mediach. O tym, że Tusk rząd nie chce aby negocjacje a amerykanami miały także znamiona skutecznych działań Kaczyńskiego. Nie taki jest cel polityczny Tuska. Nie tarcza jako raca stanu ale słupki sondażowe za cenę stosunków z USA. Partnera na którego Polska mogła liczyć gdy była w okupacji komunistycznej.
NIestety ale historia mówi, że to nie nasi sąsiedzi z zza odry byli zaangażowani w odbudowę demokracji w Polsce ale kraj zza oceanu.
WIęc ciągle aktualnym jest pytanie w czujej drużynie – na szczeblu państw europy – gra rząd Tuska? Także skupiając się jedynie na sondażach. Gdyż nawet gra pod słupki może okazać się przeciwskuteczna dla interesów Polski na arenie międzynarodowej.
pozdr.
************************
poldek34 -- 12.08.2008 - 12:14Remont się skończył i rodzina się powiększa.. – czy to nie piękny zbieg okoliczności?