było tak że wioski i bidota chodziła na popołudnie bo rodzice nie pracowali albo rolinicy
ale ta bidota szpanowała po szkole bo albo na nawlekaniu tytoniu zarobiła, albo na wykopakach albo na truskawkach…
pozdrawiam
prezes,traktor,redaktor
Kiedyś u mnie
było tak że wioski i bidota chodziła na popołudnie bo rodzice nie pracowali albo rolinicy
ale ta bidota szpanowała po szkole bo albo na nawlekaniu tytoniu zarobiła, albo na wykopakach albo na truskawkach…
pozdrawiam
prezes,traktor,redaktor
max -- 08.09.2008 - 12:08