ja w podstawówce trafiłam do “e”, był element oj był, ale klasę miło wspominam, bywało bardzo wesoło, a jak ktoś się chciał uczyć to mu “artyści“nie przeszkadzali,a te “a” i “b” to nudne były aż z tej grzeczności :)
grześ
ja w podstawówce trafiłam do “e”, był element oj był, ale klasę miło wspominam, bywało bardzo wesoło, a jak ktoś się chciał uczyć to mu “artyści“nie przeszkadzali,a te “a” i “b” to nudne były aż z tej grzeczności :)
AnnaP -- 08.09.2008 - 15:54