Ja nie wiem czy piszę sensownie. Mogę nawet twierdzić, że piszę całkiem bezsensownie. I niech Pan zgadnie dlaczego…
Albo nie. Po co wydatkować niepotrzebnie zasoby energii, prawda?
to, czy pisze Pani sensownie, czy też nie, jest kwestią dyskusyjną.
To że się Pani czepia ludzi, którzy się Pani nie czepiają, nie ulega wątpliwości.
To, że taki styl wpływa na odbiór tego, co Pani pisze, również.
No tak,
Ja nie wiem czy piszę sensownie. Mogę nawet twierdzić, że piszę całkiem bezsensownie. I niech Pan zgadnie dlaczego…
Albo nie. Po co wydatkować niepotrzebnie zasoby energii, prawda?
to, czy pisze Pani sensownie, czy też nie, jest kwestią dyskusyjną.
To że się Pani czepia ludzi, którzy się Pani nie czepiają, nie ulega wątpliwości.
To, że taki styl wpływa na odbiór tego, co Pani pisze, również.
yayco -- 25.09.2008 - 19:28