idzie też dyskusja.
Nas fascynują wielkie liczby, finansiści nabijają sobie kabzy a kłopoty mają maluczcy i to nie tylko ci którzy przestali spłacać.
Dostają tez w kość ci których nieruchomości tracą na wartości a cwane banki mogą żądać od nich dodatkowych zabezpieczeń i doprowadzać do bankructwa.
To już nie jest klasyczny kapitalizm tylko oligarchia.
Liczba klasy średniej w USA, podpory państwa maleje. FBI wszczyna dochodzenie w/s bankructw.
No i oto
idzie też dyskusja.
Nas fascynują wielkie liczby, finansiści nabijają sobie kabzy a kłopoty mają maluczcy i to nie tylko ci którzy przestali spłacać.
Dostają tez w kość ci których nieruchomości tracą na wartości a cwane banki mogą żądać od nich dodatkowych zabezpieczeń i doprowadzać do bankructwa.
To już nie jest klasyczny kapitalizm tylko oligarchia.
Liczba klasy średniej w USA, podpory państwa maleje.
FBI wszczyna dochodzenie w/s bankructw.
Weź sobie przemyśl te informacje.
Igła -- 26.09.2008 - 07:27