Ja zlazłam z drabiny już dawno temu. Nie zauważył Pan? I proszę się nie afiszować. Jeszcze to Panu, jako miejscowemu Patrycjuszowi zaszkodzi. Mnie już nic nie zaszkodzi. Mnie to… Prawda?
nie potrafi się Pani odnieść do zarzutu, jaki postawiłem?
Trudno.
Znaczy,
Ja zlazłam z drabiny już dawno temu. Nie zauważył Pan?
I proszę się nie afiszować. Jeszcze to Panu, jako miejscowemu Patrycjuszowi zaszkodzi. Mnie już nic nie zaszkodzi.
Mnie to…
Prawda?
nie potrafi się Pani odnieść do zarzutu, jaki postawiłem?
Trudno.
yayco -- 25.09.2008 - 19:34