Dobrze, że Igła podróżuje do Spa, a nie np. do stolicy Łotwy. Mnie coś tam dzisiaj ciągnie i niewykluczone, że do północy się tam wybiorę. I wcale nie z powodu kolacji.
ZPS, Gretchen
Dobrze, że Igła podróżuje do Spa, a nie np. do stolicy Łotwy. Mnie coś tam dzisiaj ciągnie i niewykluczone, że do północy się tam wybiorę. I wcale nie z powodu kolacji.
oszust1 -- 14.10.2008 - 21:51