Instytut Pamięci Smoczej powołany z inicjatywy Pana Lorenzo ma wielkie plany. Na razie zlustrowaliśmy Smoka i rodzinę “księcia” Kraka. Polecam lekturę o Wandzie.
Jest to rzecz ciut powazniejsza, bo jednak o Smoku kłamliwe języki różne rozpuszczały wieści. Przedstawiając gadzisko w niekorzystnym swietle, a często nawet poddając jego istnienie w wątpliwość.
Miałem dzisiaj pogadankę dla szkolnej dziatwy. Doszło do takiej erozji świadomości historycznej w narodzie, że juz 9-latki w Smoka nie wierzą!
Grzesiu!
Instytut Pamięci Smoczej powołany z inicjatywy Pana Lorenzo ma wielkie plany. Na razie zlustrowaliśmy Smoka i rodzinę “księcia” Kraka. Polecam lekturę o Wandzie.
Jest to rzecz ciut powazniejsza, bo jednak o Smoku kłamliwe języki różne rozpuszczały wieści. Przedstawiając gadzisko w niekorzystnym swietle, a często nawet poddając jego istnienie w wątpliwość.
Miałem dzisiaj pogadankę dla szkolnej dziatwy. Doszło do takiej erozji świadomości historycznej w narodzie, że juz 9-latki w Smoka nie wierzą!
Pozdrawiam!
tarantula
tarantula -- 18.11.2008 - 13:09